Re: Roomba 980 Battery Recommendations. March 15th, 2020, 4:39 am. The capacity of the OEM battery depends on when you purchased your 9XX Roomba. Early released 9XX models were shipped with the 2130 mAh packs. After complaints of short run times and many trips to the homebase the battery capacity was increased.
December 12th, 2016, 12:57 pm. As I analyzed various reviews from the real users, I have got they are satisfied with the Roomba 980 battery and stated that it works for minimum 2 hours and more sometime. Very few users raised the question that the battery life is not according to the manual's statement. Your's one, of course, a special case I
Odkurzacz automatyczny iRobot Roomba 980 to sprzęt, który perfekcyjnie wpisuje się w inteligentną automatykę domową. Dzięki nawigacji iAdapt z wizualizacją przestrzeni, ten innowacyjny robot sprzątający płynnie i sprawnie wyczyści podłogę Twojego mieszkania lub domu. Inteligentne sprzątanie za pomocą iRobot Roomba 980 – recenzja Opinie na temat iRobot Roomba są bardzo pochlebne. Dzieje się tak za sprawą aplikacji iRobot Home, którą po ściągnięciu na swój telefon, łączysz się ze swoim odkurzaczem i możesz go włączyć w każdej chwil, nawet wtedy, gdy nie ma Cię w domu. Ważne jest to, że aplikacja jest dostępna zarówna na telefony z systemem Android, jak i na iOS. IRobot Home to bardzo prosta w obsłudze aplikacja, dostępna w języku polskim. Jej interfejs jest intuicyjny. Po jej włączeniu Twoim oczom ukazuje się duży okrągły przycisk z napisem CLEAN. Po jego wciśnięciu Twój robot zaczyna sprzątać. Jednak to nie wszystko. Aplikacja posiada o wiele więcej funkcji. Możesz na przykład ustalić za jej pomocą harmonogram sprzątania na każdy dzień tygodnia i już na zawsze zapomnieć o odkurzaniu. Oprócz tego możesz ustawić w niej różne tryby sprzątania. Gdyby iRobot gdzieś Ci się zapodział, to dzięki funkcji lokalizacji, możesz go znaleźć. Dodatkowo w każdej chwili, możesz przerwać sprzątanie Twojego robota i odesłać go do stacji dokującej. Aplikacja posiada też taki mały bonus. Producenci doszli do wniosku, że iRobot robi tak wiele dla Ciebie i Twojego domu, że zasługuje na imię, dlatego w za pomocą aplikacji możesz nadać swojemu robotowi dowolną nazwę, wymyśloną przez Ciebie lub członków rodziny. Dokładnie wysprzątany dom dzięki iRobot Roomba 980 W cenie iRobot Roomba dostajesz ważący około 4 kilogramów okrągły odkurzacz wraz ze stacją dokującą, który swoim wyglądem przypomina mały statek kosmiczny. Jednak jego futurystyczny wygląd jest w pełni zrozumiały, ponieważ iRobot Roomba jest jednym z najbardziej zaawansowanych robotów sprzątających dostępnych na rynku. Dostosowuje on swoją pracę do twardości oraz kształtu powierzchni, na której się znajduje. Dlatego bez problemu radzi sobie z wyczyszczeniem paneli, kafelek, a także dywanów i wszelkiego typu wykładzin podłogowych. Dodatkowo iRobot Rommba 980 używa technologii Direct Detect. Polega to na odnajdywaniu przez niego najbardziej zabrudzonych miejsc w Twoim domu i skoncentrowaniu się na dokładnym ich wyczyszczeniu. Pomagają mu w tym optyczne oraz akustyczne czujniki, w które został zaopatrzony ten automatyczny odkurzacz. Jego zalety można wymieniać jeszcze bardzo długo. Recenzję Roomby 980 są jednoznaczne – to dobry wybór! Większość z nich znajdziesz na niejednym internetowym forum, gdzie użytkownicy iRobot Roomba 980 wychwalają jego działanie oraz funkcje. Na pewno jest on dobrym rozwiązaniem dla rodzin z dziećmi oraz domów, w których są zwierzęta. Podczas dwóch godzin nieprzerwanej pracy, bo na tyle pozwala jego bateria, jest on w stanie perfekcyjnie wysprzątać do 185 mkw. Nie straszny mu kurz, sierść ani resztki pokarmów, a kiedy jego bateria się rozładuje, automatycznie wraca do stacji dokującej, żeby ją naładować.
The Botvac 80 and the Roomba 980 live in different worlds. The Botvac 80 inhabits the reality of today while the Roomba 980 is the promise of tomorrow. The Neato's D shape lets it clean closer to walls than the iRobot. Of all the robot vacuums we've tested, the Neato Botvac 80 sits at the perfect crossroads of price, performance, and technology.
Nie da się też przejść obojętnie obok obecnych trendów, dlatego ten robot ma też moduł Wi-Fi i komunikuje się ze smartfonami. Mylą się jednak ci, którzy oglądając film promujący Roombe 980 myślą, że robot będzie na ekranie smartfona rysował plan mieszkania. Nic z tego. Aplikacja pozwala na ustalenie harmonogramu pracy robota, można też wybrać tryb sprzątania. Osoby mniej doświadczone maja do dyspozycja szereg podpowiedzi i filmów, które pokazują jak korzystać z robota i czyścić go. Mamy też możliwość szybkiego połączenia z infolinią. Za pomocą aplikacji można też uruchomić robota zdalnie, np. będąc w pracy. Duże zmiany zaszły natomiast w sposobie poruszania się urządzenia. Roomba 980 to pierwszy robot iRobota, który jeździ systematycznie. Ma też pojemny akumulator litowo – jonowy, funkcję dokończenia sprzątania. Jakość wykonania stoi na bardzo wysokim poziomie. Robot ma też rozbudowane algorytmy i czujnik wykrywania zabrudzeń o wysokiej skuteczności. To jeden z najbardziej innowacyjnych robotów i jednocześnie jest jednym z najefektywniejszych. Sprawdzi się w każdym mieszkaniu, nawet tych największych. Zobacz również:Na polskie salony wkracza iRobot Roomba 694Robot sprzątający z funkcją mopowania – jaki wybrać? Na co zwrócić uwagę przed zakupem?Jaki oczyszczacz powietrza kupić? Przegląd oczyszczaczy powietrza 2022 System sprzątający AeroForce jest prosty w obsłudze i skuteczny. Dokładnie odkurzy panele, deski, parkiet, wykładziny. Dobrze sprząta dywany, choć tutaj szczotka z włosiem jest wg nas jednak skuteczniejsza. Odczują to jednak tylko posiadacze długowłosych zwierząt. Natomiast tę niedogodność z nawiązką rekompensuje to, że mechanizm czyszczący nie ma tendencji do zapychania się sierścią. Szczotki z włosiem mają tendencję do nawijania sierści i trzeba je co jakiś czas czyścić. W iRobocie Roomba 980 ten problem nie występuje. Czujnik zabrudzenia sprawia, że robot nie przejdzie po śmieciach umieszczonych na podłodze, ale zatrzyma się żeby je dokładnie posprzątać. To bardzo skuteczne rozwiązanie.
Roomba 980 delivers the power to help you with the vacuuming, so you can tackle the rest of what life throws your way. Smart navigation allows Roomba 980 to clean an entire level of your home, recharging as needed until the job is done. Use with the iRobot HOME App to conveniently clean and schedule - anytime, from anywhere.
PawełB 4 grudnia 2020 | 12:03 Żałuję, ze dopiero niedawno postanowiem zamówić. Ogromne ułatwienie i spoko sprzęt!Zalety: funkcjonalność Czy opinia była przydatna ? 12pkt Sendy 22 sierpnia 2020 | 16:26 Polecam. Wszystko odpowiada opisowi, produkt sprawny w 100% Czy opinia była przydatna ? 12pkt 17 listopada 2021 | 10:29 asdajhflajf;owjga;s;shgr JulaK 21 lutego 2020 | 11:52 Dokładny, cichy, dość długo sprząta na jednym ładowaniu. Bardzo fajny moim zdaniem. Czy opinia była przydatna ? 12pkt Mirka 19 lutego 2020 | 19:27 Odkurzacz jest super, jeździ cztery pięć razy w tygodniu po mieszkaniu zbierając brud, więc zwykłego odkurzacza używać nie trzeba. Serdecznie go polecam - też dla znajomych. Dywan też odkurza. Czy opinia była przydatna ? 12pkt Rybka 25 grudnia 2019 | 16:31 Porządnie wykonany, dobry jakościowo (widać, zę nie jest to tani plastik) i skuteczny. Polecam. Czy opinia była przydatna ? 12pkt Sonia 10 listopada 2019 | 09:49 Jest niezły dlatego nie żałuję że go kupiłam. Moc ssąca naprawdę duża więc sobie radzi bez najmniejszych problemów z każdym brudem. Czy opinia była przydatna ? 12pkt PawełO 24 października 2019 | 10:41 Warty swojej ceny. Dobrze wykonany. Zaprogramowanie nie sprawia kłopotów. Efekty widoczne po pierwszych dniach sprzątania. Pojemnik na śmieci codziennie jest pełny. Czy opinia była przydatna ? 12pkt PawełP 30 września 2019 | 14:12 Nie mam się do czego przyczepić. Odkurzacz dobry, żona zadowolona, ja mam święty spokój i wszystko jest super! Czy opinia była przydatna ? 12pkt Bertaaa 9 września 2019 | 09:31 nawet w trudno dostępnych miejscach poodkurza dokładnie i zbierze brud czy kurz jestem pod wrażeniem jakości odkruzania Czy opinia była przydatna ? 12pkt Gosiaaaa 29 lipca 2019 | 11:59 Naprawde jest dobry i zasługuje na te wszystkie pozytywne opinie - bo świetnie sprząta i jest zaawansowany technologicznie. Jestem bardzo zadowolona z produktu. Serdecznie polecam ;) Czy opinia była przydatna ? 12pkt Paula 19 lipca 2019 | 15:09 Sprawdza się super - zbiera zabrudzenia jak szalony, mam nadzieję, że będzie tak dalej, super sprzęt naprawdę świetny. A aplikacja genialna. Czy opinia była przydatna ? 12pkt Sylwia 9 lipca 2019 | 09:02 Obsługa jest bardzo prosta i inteligentna. Roomba 960 wie dokąd zmierza, gdzie się znajduje i wie jak skoncentrować się na problematycznych obszarach oraz nigdy nie ma problemu ze znalezieniem bazy. Czy opinia była przydatna ? 12pkt Andrzej 3 lutego 2019 | 12:47 Bardzo dokładnie sprząta. Jestem bardzo zadowolony. Czy opinia była przydatna ? 12pkt Ania 30 września 2018 | 21:36 Działa prawidłowo, szybko przyzwyczaja do wygody i komfortu. Skutecznie sprzata szczególnie przy listwach podłogowych Czy opinia była przydatna ? 12pkt Młoda 17 sierpnia 2018 | 10:49 Odkurzacz ma dokładne czujniki, nie spada ze schodów , ogólnie dobra robota i solidne sprzątanie Czy opinia była przydatna ? 12pkt
Pair your robot with Alexa, Siri, or Google Assistant-enabled devices** to clean with a simple voice command. Tell it to “vacuum & mop the kitchen” or “vacuum near the couch” and it goes right into action. You can also set schedules, stop cleaning, and more via voice. CUSTOMIZE YOUR CLEAN. Different messes call for different cleaning
Robot sprzątający to urządzenie, które w ostatnim czasie stało się niemal tak popularne jak pralka, czy zmywarka. Jest to kolejny sprzęt AGD, który znacznie ułatwia nam życie. Wybór właściwego modelu nie jest jednak łatwy. Pomocą może być natomiast moje zestawienie. Najnowszy ranking robotów sprzątających (TOP 20) uwzględnia tylko osobiście przetestowane i sprawdzone modele, które mogę Wam polecić. Jedyny rzetelny ranking robotów sprzątających Różnego rodzaju rankingów robotów sprzątających znajdziecie w Internecie całą masę. Niestety są to w większości kompletnie nierzetelne zestawienia oparte wyłącznie o materiały marketingowe producentów i (co gorsza) bardzo często opłacone przez jedną, czy też drugą firmę. Mój ranking oparty jest natomiast tylko i wyłącznie o moje własne testy, które możecie sami zweryfikować zaglądając do poszczególnych recenzji. Poszczególne modele różnią się bardzo wieloma detalami i wybór właściwego modelu powinien być oparty o dokładną analizę zarówno potrzeb klienta, jak i możliwości danego robota. Bez sprawdzenia sprzętu w praktyce, opieranie się o same materiały marketingowe może skończyć się rozczarowaniem. Przy wyborze pomocny może być ten artykuł: Jak wybrać robota sprzątającego? Na chwilę obecną udało mi się przetestować kilkadziesiąt modeli robotów odkurzających, odkurzająco-mopujących, jak i mopujących. W tym czasie stworzyłem też kilka innych rankingów tych urządzeń. Były to zestawienia oparte o poszczególne kryteria. Poniższy ranking uwzględnia natomiast jedno zasadnicze kryterium: który z przetestowanych modeli, jest najlepszy moim zdaniem. W przeciwieństwie do wcześniejszych rankingów nie brałem pod uwagę ceny. Jeżeli szukacie sprzętu w niższym budżecie to zapraszam tutaj: Ranking robotów sprzątających do 1000 zł Poniższe zestawienie będę natomiast cały czas aktualizował o kolejne modele. Uwzględniać będę tylko modele, które doczekały się mojej pełnej recenzji, abyście mogli się z nią zapoznać i sami ocenić ten sprzęt. TOP 20 robotów sprzątających 20. iLife L100 iLife to producent słynący głównie z niezwykle tanich robotów. Ostatnio jednak próbuje rywalizować na rynku nieco droższych i bardziej zaawansowanych urządzeń. iLife L100 oferuje dużą moc ssącą (2000 Pascali), funkcję mopowania (pojemnik na wodę aż 350 ml) i przede wszystkim laserową nawigację. Jest to bodajże najtańszy obecnie model oferujący wszystkie te funkcje. Sprawdzi się również w domach piętrowych, gdyż ma możliwość zapisania wielu map, na których zapiszemy podział na pokoje, ustawimy wirtualne ściany i strefy zakazane. Jednocześnie jak przystało na iLife, oferuje świetny stosunek ceny do jakości. Tutaj znajdziecie jego recenzję. Aktualną cenę sprawdzicie natomiast tutaj: oferta Aliexpress Jest to oficjalny sklep producenta (iLife sprzedaje swoje roboty poprzez AliExpress, ale wysyła je z polskiego magazynu). Macie tam też dwuletnią gwarancję. 19. Roborock E5 Szukasz robota oferującego dużą siłę ssącą, a jednocześnie prostą obsługę? Roborock E5 jest zatem idealnym rozwiązaniem. Robot oferuje parametry znacznie droższych modeli (siła ssąca 2500 Pa, bateria 5200 mAh) oraz wygodną obsługę za pomocą pilota lub aplikacji na smartfony. Idealne rozwiązanie szczególnie dla osób, którym nie zależy na laserowej nawigacji i wyznaczaniu sprzątania tylko w określonych miejscach. Robot pomimo braku lasera jeździ jednak w sposób uporządkowany i dojedzie w każde miejsce. Ma również dodatkową funkcję mopowania podłogi. Tutaj znajdziecie jego recenzję. Sprawdźcie aktualną cenę: oferta RTV Euro AGD oferta Media Expert 18. Roborock S6 Pure Roborock to obecnie jeden z najpopularniejszych producentów robotów sprzątających. Ich popularność poskutkowała niestety wysypem wielu modeli różniących się od siebie nieznacznie funkcjami, jak również nazwami. Łatwo zatem nie dostrzec tych różnic. Model S6 Pure to słabsza wersja nieco droższego S6. Ma nieco mniejsze możliwości, jak również mniej akcesoriów w podstawowym zestawie. Atrakcyjna cena i duża dostępność sprawia jednak, że jest to dla wielu osób bardzo dobry wybór. Tutaj znajdziecie jego recenzję. Ceny sprawdzicie tutaj: oferta Neonet oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta Ole Ole 17. Viomi SE Viomi SE to budżetowy model jednej z popularnych marek. W przeciwieństwie do starszych i sprawdzonych modeli ma w zestawie tylko jeden pojemnik hybrydowy (na kurz i na wodę do mopowania). Nie ma też największej baterii i najmocniejszego silnika. Odkurza jednak bardzo skutecznie, oferuje prawie wszystkie najpotrzebniejsze funkcje nawigacji i zapisuje do 5 map w pamięci. To wszystko za niewiele ponad 1000 zł. Świetny wybór w swojej cenie. Koniecznie sprawdźcie jego recenzję. Sprawdź aktualne ceny: oferta RTV Euro AGD oferta Media Expert oferta Ole Ole oferta Aliexpress oferta kod rabatowy: H4C8D9NR, BEZPRZEPLACANIA oferta kod rabatowy: VIOMISE 16. Xiaomi Mi Robot Mop PRO (tutaj znajdziecie jego recenzję) Robot znany również jako Xiaomi Mi Robot P, lub Xiaomi STYTJ02YM, a w wielu sklepach występujący również pod innymi nazwami. Niewątpliwie jeden z najbardziej opłacalnych sprzętów na rynku. Jako pierwszy z rodziny robotów Xiaomi w pełni obsługuje język polski (jest do niego też polska instrukcja obsługi), co zapewne doceni wiele osób. W budowie to w gruncie rzeczy ten sam sprzęt co Viomi V2 PRO. Roboty różnią się tylko kolorem i detalami w oprogramowaniu, ale pochodzą z tej samej fabryki. Miejcie tylko na uwadze, że w sprzedaży jest też chińska wersja tego robota, która nie obsługuje języka polskiego. Niestety ta wersja jest często oferowana nie tylko na Aliexpress, lecz również w polskich sklepach, więc przed zakupem upewnijcie się, że kupujecie wersję opisaną jako GLOBAL lub UE. Tutaj macie sprawdzone sklepy: oferta RTV Euro AGD, oferta Media Expert oferta OleOle, oferta Empiku tutaj znajdziecie go natomiast taniej, ale w wersji chińskiej (nie ma polskich komunikatów): oferta Aliexpress, oferta Banggood, oferta Gearbest 15. Robojet X-One Robojet to polska marka, która już od kilku lat obecna jest na rynku robotów odkurzających. W ofercie mają już kilka modeli, a jeden z najlepszych to X-One White. Robot oferuje sporo rozwiązań dostępnych w topowych robotach zagranicznych producentów oferując jednocześnie kilka dodatków coraz rzadziej spotykanych na rynku, jak chociażby pilot. Jednocześnie robotem możemy sterować za pomocą rozbudowanej aplikacji, która umożliwia zapis wielu map osobno na każde piętro. Robot ma także polskie komunikaty głosowe, co ciągle jest jeszcze rzadko spotykane, a nie każdy przecież chce aby robot komunikował się w języku angielskim. Recenzję Robojeta X-One White znajdziecie pod tym linkiem. Roboty najlepiej jest zamawiać na ich własnej stronie: Korzystając ze specjalnego kodu rabatowego dla moich czytelników: BP0520 macie u nich aż 10% rabatu! (działa na wszystkie modele marki Robojet) 14. PURON PR10 Puron to nowa marka debiutująca na rynku modelem z ogromną ilością funkcji. PURON PR10 ma laserowe skanowanie pomieszczeń i możliwość zapisania w pamięci dokładnych map wielopiętrowego domu. Oprócz funkcji odkurzania, model ten oferuje też możliwość mopowania podłogi. Od Robojeta X-One White różni się głównie specjalną lampą UV, która w trakcie pracy robota zabija drobnoustroje na podłodze. Recenzję robota PURON PR10 znajdziecie pod tym linkiem. Kupicie go natomiast tutaj: oficjalny sklep producenta Cenę zbijecie obecnie specjalnym kodem rabatowym: BEZPR10 który daje aż 150 zł rabatu! 13. Roborock S5 MAX Roborock S5 MAX to jeden z modeli oferujących najlepszy stosunek ceny do jakości. Jego recenzję znajdziecie pod tym linkiem. S5 MAX to udoskonalona wersja bardzo popularnego swego czasu modelu (S5/S50/S55). Przypomina go przede wszystkim wizualnie. Ma jednak sporo funkcji zaczerpniętych z kolejnej serii robotów (S6), jak również znacznie udoskonaloną funkcję mopowania (większy pojemnik na wodę i dodatkowo sterowany elektronicznie). Można go dostać w wielu sklepach w bardzo dobrej cenie. Sprawdź aktualne ceny: oferta RTV Euro AGD, oferta Media Expert oferta – wysyłka z polskiego magazynu („Europe” lub „Poland”), kod rabatowy: ROBORS5Z lub ROBOROCKS5 oferta – kod rabatowy: BEZPRZEPLACANIA oferta Aliexpress oferta Banggood – kod rabatowy: BGCZESRBS5M (należy wybrać wysyłkę z Czech) 12. Viomi V3 Kolejne miejsce należy do robota, który dla wielu z Was może być jednak najlepszym wyborem, głównie z uwagi na sporą różnicę w cenie pomiędzy nim, a czołówką zestawienia. Viomi V3 to kolejna edycja robotów, które stały się hitem przede wszystkim pod względem relacji ceny do jakości. Podobnie jak większość najlepszych sprzętów na rynku korzysta z aplikacji Xiaomi Home i oferuje ogromne możliwości konfiguracji sprzątania. To właśnie oprogramowanie zadecydowało że Viomi V3 przewyższa w mojej hierarchii Proscenica M7 PRO. Oba roboty mają ogromną siłę ssącą i świetnie sprzątają, jednak Viomi V3 ma do tego jeszcze lepsze mopowanie (do wyboru 3 pojemniki: do odkurzania, do mopowania oraz 2 w 1). Jednocześnie można go kupić obecnie już za ok. 1,5 tysiąca złotych i wydaje mi się że jest wart swojej ceny. Sprawdź aktualne oferty na tego robota: oferta – z reguły najtańsza oferta, kod rabatowy: BEZPRZEPLACANIA oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta OleOle oferta Aliexpress oferta Geekbuying, kod rabatowy: VIOMIV3Z1 Pod tym linkiem możecie zapoznać się z jego recenzją. 11. Viomi S9 Szukacie w miarę taniego robota ze stacją do automatycznego opróżniania pojemnika na kurz? Możecie spokojnie postawić na model Viomi S9. W jego cenie nie znajdziecie obecnie lepszego robota z takową stacją. Od wcześniej wspomnianego Proscenica M7 Pro jest nieco droższy, ale zdecydowanie lepiej dopracowany. W dużej mierze przypomina popularny model Viomi V3, ale dodatkowo oferuje bardzo dobrej jakości stację na kurz. Znajdziecie go już w wielu sklepach, tutaj macie najlepsze oferty: oferta kod rabatowy: BEZPRZEPLACANIA oferta RTV Euro AGD oferta AliExpress W ofercie jest również wersja robota z dodatkową lampą UV (Viomi S9 Alpha UV): oferta RTV Euro AGD oferta kod rabatowy: BEZPRZEPLACANIA oferta AliExpress 10. Dreame Bot D9 Max Marka Dreame gościła wielokrotnie na moim blogu przy okazji recenzji ich popularnych odkurzaczy pionowych. Od niedawna próbuje jednak swoich sił również na rynku odkurzaczy automatycznych. Należy przyznać, że idzie im to całkiem nieźle. W polskich sklepach najczęściej możecie spotkać się z modelem Dreame D9. Osobiście mogłem natomiast dokładnie przetestować udoskonaloną wersję tego modelu, czyli Dreame Bot D9 Max. Od poprzednika różni się przede wszystkim zdecydowanie większą siłą ssącą dochodzącą aż do 4000 Pascali. Sprawdź aktualną cenę robota Dreame D9 Max: oferta AliExpress Tutaj natomiast kupicie słabszą wersję (Dreame D9): oferta kod rabatowy: NI8EG3XM lub BEZPRZEPLACANIA oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta Aliexpress 9. iRobot Roomba i7/i7+ iRobot to obecnie zdecydowanie najpopularniejszy producent robotów sprzątających. Roomba to cała seria robotów odkurzających. Poszczególne modele różnią się od siebie ceną i przede wszystkim możliwościami. iRobot Roomba od konkurencji wyróżnia się przede wszystkim wysoką jakością wykonania. Na minus należy zaliczyć natomiast głównie wyższą cenę, niż w przypadku innych robotów o zbliżonych możliwościach. iRobot Roomba i7 to jeden z najlepszych modeli w ich ofercie. Nie posiada niestety funkcji mopowania, natomiast można do niego dokupić stację do automatycznego opróżniania pojemnika na zabrudzenia lub kupić go z taką stacją w zestawie (jako iRobot Roomba i7+) Przed zakupem koniecznie zapoznajcie się z moją recenzją. Sprawdź aktualną cenę: oferta RTV Euro AGD oferta Media Expert oferta OleOle oferta 8. iRobot Roomba i5/i5+ Bardzo podobny model do poprzednika to iRobot Roomba z serii i5. W gruncie rzeczy posiada podobne plusy i minusy. Nowsza konstrukcja przypadła mi bardziej do gustu w dużej mierze z uwagi na wygląd (bardziej matowa powierzchnia). Z moich testów wynika też, że nieco lepiej radzi sobie z nawigacją, pomimo braku kamery. Sprząta niezwykle skutecznie i w swojej cenie jest to jeden z lepszych robotów bez funkcji mopowania podłogi. Tutaj znajdziecie jego recenzję. Jego aktualną cenę możecie sprawdzić tutaj: Wersja iRobot Roomba i5: oferta Media Expert; oferta RTV Euro AGD Wersja iRobot Roomba i5+ (w zestawie ze stacją do automatycznego opróżniania pojemnika na brud): oferta Media Expert; oferta RTV Euro AGD 7. RoboJet X-Level Model X-Level to obecnie najlepszy robot w ofercie polskiej firmy RoboJet. Poza funkcją odkurzania i mopowania dostępną już w większości współczesnych robotów, oferuje ponadto możliwość sterylizacji podłogi za pomocą lampy UV. Na plus należy zaliczyć również bardzo łatwą obsługę zarówno za pomocą polskojęzycznej aplikacji na smartfony, jak i za pomocą pilota zdalnego sterowania. Tym samym robot sprawdzi się również w domach, w których brakuje sieci Wi-Fi. Ponadto Robojet X-Level oferuje możliwość doboru szczotki głównej odpowiedniej do sprzątanej podłogi. W zestawie znajdziemy nie tylko szczotkę z włosiem i silikonowymi łopatkami (jak w większości modeli), ale i specjalny miękki wałek do twardych podłóg. Roboty najlepiej jest zamawiać na własnej stronie producenta: Korzystając ze specjalnego kodu rabatowego dla moich czytelników: BP0520 macie u nich aż 10% rabatu! (działa na wszystkie modele marki Robojet). Pod tym linkiem znajdziecie jego recenzję. Model polecam szczególnie osobom, które nie są pewne czy będą korzystać na co dzień z aplikacji na komórki i chcą mieć alternatywę w postaci pilota zdalnego sterowania. 6. Roborock S6 maxV Na piątym miejscu umieściłem urządzenie, które jeszcze niedawno można było nazwać unikatowym i wyznaczającym kierunek rozwoju następnych robotów sprzątających. Jest to pierwszy na polskim rynku robot sprzątający wyposażony w system sztucznej inteligencji za pomocą którego robot rozpoznaje przeszkody. O ile najlepsze roboty nie od dzisiaj są w stanie przeskanować otoczenie, stworzyć mapę mieszkania i nanieść na nią przeszkody, o tyle do tej pory nie były w stanie rozpoznać ich rodzaju. Nowy Roborock poza skanowaniem robi natomiast zdjęcia otoczenia i analizuje to co na nich widzi rozróżniając między innymi buty, kable, czy też psie odchody. Jednocześnie umożliwia zapis 4 map (osobna mapa dla każdego piętra), oferuje świetną moc ssącą (2500 Pa) oraz elektronicznie sterowanego mopa. Roborock ma też najmniej zawodne oprogramowanie, co jest bardzo ważne w sprzętach tego typu. Koniecznie sprawdźcie jego recenzję pod tym linkiem. Roborocka S6 MaxV można bez problemu kupić w polskich sklepach: oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta OleOle oferta 5. Roborock Q7 Max Seria Roborocków Q z założenia ma być budżetową linią tego popularnego producenta robotów sprzątających. Modele te są znacznie tańsze od flagowych produktów z literką “S” w nazwie. Okazuje się jednak, że model Q7 Max pomimo rewelacyjnie niskiej ceny oferuje niesamowite wręcz parametry (np. moc ssącą na poziomie 4200 Pa!), jak również zdecydowaną większość funkcji spotykanych w najdroższych sprzętach tego typu. Koniecznie sprawdźcie mój artykuł: Roborock S7 vs Roborock Q7 Max, gdzie poddałem analizie najważniejsze funkcje popularnych robotów Roborocka. Roborock Q7 Max kupicie pod tym linkiem z kodem rabatowym: BEZPRZEPLACANIA za ok. 1580 zł (Q7 Max+ za ok. 2356 zł) Robot dostępny jest również w poniższych sklepach: Roborock Q7 Max (sam robot): oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta OleOle! Roborock Q7 Max+ (robot w zestawie ze stacją do automatycznego opróżniania pojemnika na kurz): oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta OleOle! Wszystkie powyższe sklepy mają w ofercie zarówno wersję białą, jak i czarną – czasami są różnice w cenie, wiec warto sprawdzić. 4. Ecovacs Deebot OZMO T9+ Na czwarte miejsce mojego zestawienia wskakuje sprzęt, który nie jest w Polsce zbyt popularny, ale świetnie sprzedaje się w wielu innych krajach. Nie ma też niestety polskojęzycznej aplikacji (angielska jest jednak łatwa w obsłudze). Sprzęt jest natomiast zdecydowanie wart swojej ceny. Niedawno na moim blogu mogliście zapoznać się z jego poprzednią wersją (T8+) – recenzję przeczytacie pod tym linkiem. Zarówno wersja T8, jak i T9 współpracuje ze stacją do automatycznego opróżniania pojemnika na kurz. Robot ma bardzo dobrą nawigację, dużą siłę ssącą, dodatkową funkcję mopowania i świetną jakość wykonania. Można go też bez problemu kupić w popularnych sieciówkach z 2 letnią gwarancją. Model T9 względem T8 został udoskonalony o odświeżacz powietrza oraz zwiększoną moc ssącą (do 3000 Pa). Recenzję Ecovacs Deebot OZMO T9 znajdziecie pod tym linkiem. Tutaj sprawdzicie ceny modeli ECOVACS: Wersja T9: oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta Media Markt Wersja T9+ (ze stacją na zabrudzenia): oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta Media Markt Przy okazji wspomnę, że ECOVACS ma też w ofercie model podobny do wspomnianego wcześniej Roborocka S6 maxV, czyli Ecovacs Deebot OZMO T8 AIVI z kamerami rozróżniającymi przeszkody i umożliwiającymi zdalny podgląd mieszkania. Ten model kupicie tutaj: oferta Media Expert oferta 3. Roborock S7 Roborock S7 to niewątpliwie jeden z najbardziej uniwersalnych robotów sprzątających. Cieszy się ogromną popularnością i oferuje sporo innowacji, w szczególności związanych z mopowaniem. Mop w tym modelu wprowadzany jest w soniczne drgania zwiększające skuteczność sprzątania. Ponadto panel mopujący ma możliwość podnoszenia się nad dywanami. Wisienką na torcie jest kompatybilność ze stacją do automatycznego opróżniania pojemnika na kurz, którą od niedawna można do niego dokupić. Poza tym robot oferuje większość funkcji występujących w poprzednich modelach tej serii. Koniecznie sprawdźcie recenzję Roborocka S7 pod tym linkiem. oraz sprawdźcie czy da się go już zamówić: oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta Ole Ole oferta kod rabatowy: 1FUJX7XW lub BEZPRZEPLACANIA oferta Aliexpress oferta kod rabatowy: ROBOS7LM oferta Allegro 2. iRobot Roomba j7 Już od wielu lat większość osób utożsamia roboty sprzątające, czy też odkurzające z marką iRobot Roomba. Nie ma w tym przypadku, gdyż to właśnie ta marka spopularyzowała tego typu urządzenia. Jeżeli jednak śledzicie mojego bloga uważanie, to zapewne zauważyliście, że na rynku jest już mnóstwo konkurencyjnych urządzeń. Ponadto, sporo z nich oferowało dużo więcej funkcji za znacznie niższą cenę. Cechą, której mi od dłuższego czasu brakowało w robotach iRobot Roomba był brak właściwej nawigacji i możliwości identyfikacji napotkanych przeszkód. Tymczasem w sprzedaży pojawił się niedawno model idealnie odpowiadający na te potrzeby. Koniecznie sprawdźcie moją recenzję iRobot Roomba j7+: Niewątpliwym minusem modelu j7 (a zwłaszcza j7+, czyli wersji ze stacją do automatycznego opróżniania pojemnika na brud), jest jego wysoka cena. Jeżeli jednak szukacie robota z górnej półki i nie zależy Wam koniecznie na tańszych rozwiązaniach, wtedy śmiało możecie wybrać model j7+. Aktualną cenę sprawdzicie tutaj: Wersja j7: oferta Media Expert; oferta RTV Euro AGD; oferta oferta Allegro Wersja j7+ (ze stacją Clean Base do automatycznego opróżniania pojemnika na brud): oferta Media Expert; oferta RTV Euro AGD; oferta – promocja z gratisowym zapasem worków na brud! oferta Allegro 1. Roborock S7 MaxV Najnowszy produkt marki Roborock zdecydowanie podnosi poprzeczkę konkurencji. Nie kosztuje mało, zwłaszcza jeżeli planujecie dokupić do niego stację do opróżniania pojemnika na brud oraz do mycia mopa i uzupełniania pojemnika na wodę (czyli Roborock S7 MaxV Ultra). Jest to jednak sprzęt kompletny: ma ogromną moc ssącą, rewelacyjną funkcję przecierania podłogi na mokro (mop soniczny) oraz najlepszy na rynku system nawigacji. Do dobrze znanego już z poprzednich modelów systemu LiDAR, producent dodał prawdziwe kamery identyfikujące napotykane obiekty. Robot potrafi rozpoznawać kable, psie kupy i inne przeszkody, w które nie chcielibyśmy, aby wjechał. Kamerę możemy też wykorzystać do monitoringu domu, a nawet do wideorozmów! Sprawdź aktualną cenę: oferta Media Expert; oferta RTV Euro AGD; oferta Allegro Robot ma tak ogromną ilość funkcji, jego pełną recenzję znajdziecie w tym artykule. Aktualizacje rankingu robotów sprzątających Pamiętajcie, że powyższy ranking będzie z czasem podlegał modyfikacjom z uwagi na kilka czynników: Cały czas testuję nowe modele i jest szansa, że któryś z nich wskoczy do zestawienia; Funkcjonalność większości topowych modeli uzależniona jest od oprogramowania, które podlega stałym aktualizacjom. Niewykluczone zatem, że któryś z modeli uzyska nowe funkcje, albo stare ulegną poprawie i postaram się to uwzględnić w rankingu; Niektóre modele znikają z rynku i zastępowane są nowszymi – staram się aby w zestawieniu były tylko sprzęty, które da się obecnie łatwo kupić. Uwaga na spam i hejt Pamiętajcie też, że ranking uwzględnia roboty, które polecam i to, że jakiś robot jest na 20. miejscu nie znaczy, że jest to najgorszy robot na rynku. Jest to jeden z najlepszych robotów, które przetestowałem i tak podchodźcie do zestawienia. Nie ma też sensu kłócić się w komentarzach dlaczego model X jest dwa miejsca za modelem Y. Każdy ma inne preferencje i potrzeby. Jeżeli dokonaliście takiego, a nie innego wyboru robota i jesteście zadowoleni to super. Nie ma sensu hejtować wszystkich pozostałych robotów, których nie kupiliście. Niestety do tego sprowadza się wiele komentarzy i opinii w Internecie. Obok spamu pisanego przez trolle zesłane przez poszczególnych producentów, najwięcej komentarzy zostawiają osoby, które niestety nie mają najmniejszego porównania bo nie testowały tych sprzętów. Bierzcie to zatem pod uwagę czytając różne komentarze zarówno tutaj, jak i w recenzjach różnych modeli. Czytaj uważnie i porównuj oferty Na koniec podkreślę, że żaden z producentów robotów sprzątających nie zapłacił mi za umieszczenie jego urządzenia na tym, czy innym miejscu. Ranking oparłem wyłącznie o własne testy i osobiste odczucia. Można się z nimi zgadzać lub nie. Każdy ma inne preferencje i potrzeby. Dlatego też zachęcam Was, przed wyborem swojego robota, do zapoznania się z recenzjami poszczególnych modeli, bo tylko one pozwolą Wam racjonalnie ocenić i porównać poszczególne urządzenia. Przy każdym z robotów umieściłem też linki do ofert sprawdzonych sklepów. Ceny lubią się zmieniać, więc zachęcam Was do ich samodzielnego sprawdzania i porównywania. Od czasu do czasu zdarza się tak, że na jakiś robot pojawia się kod rabatowy. Korzystając z moich linków i kodów rabatowych wspieracie mojego bloga. Niewielki procent z Waszych zakupów finansuje działanie mojej strony. Nie ponosicie z tego tytułu żadnych dodatkowych kosztów, a często dzięki kodom rabatowym zapłacicie znacznie mniej. Jeżeli jednak nie chcecie mnie wspierać to zawsze możecie wejść na strony sklepów bezpośrednio i nie wpisywać podanych kodów rabatowych. Więcej ofert i kodów rabatowych na roboty sprzątające znajdziecie tutaj. Warto oczywiście brać pod uwagę również zdanie zadowolonych klientów. Tutaj znajdziecie moją analizę 10 najlepiej ocenianych robotów w ofercie RTV Euro AGD. Niezależnie od Waszej decyzji, mam nadzieję że mój ranking robotów sprzątających pomógł Wam w wyborze odpowiedniego pomocnika 🙂
The Roomba 980 has a 3-stage cleaning system and has a duo brush design while this vacuum robot has 70% larger brush to effectively eliminate pet hair. Like the Roomba 980, the Neato Robotics D7 is WiFi-enabled and recognizes Google Assistant and Amazon Alexa. When it comes to pricing, this robot vacuum is a little cheaper than the Roomba 980.
Sam mogę przyznać, że należę do pierwszej, entuzjastycznie nastawionej do urządzeń iRobota grupy odbiorców. Roomby z serii 780 używam w swoim mieszkaniu już od niemal dwóch lat. Co więcej, sprzęt ten na tyle mi się spodobał, że zdecydowałem się sprezentować mamie nowszą wersję tego robota o numerze 870. Jako że moja znajomość z Roombami jest bardzo długa, postanowiłem napisać kilka słów o słabych stronach tego dziwo nie ma ich wiele. Moje ogólne wrażenie z użytkowania Roomby są praktycznie takie same, jak po napisaniu recenzji modeli 780 oraz 880. Sprzęty te znacznie ułatwiają sprzątanie w domu. Odkurzają bardzo dokładnie, mimo okrągłej budowy docierają do zdecydowanej większości zakamarków i sprawiają, że praktycznie nie korzystam z tradycyjnego mieć jednak na uwadze, że ich największą zaletą nie jest moc ssania czy skuteczność sprzątania, ale systematyczność. Roombę można samemu zaprogramować tak, by uruchamiała się codziennie o wybranej godzinie i sprzątała w mieszkaniu w najbardziej dogodnym dla właściciela momencie. Dlatego nie posprząta ona idealnie domu po ogromnej balandze, ale na co dzień sprawdzi się wybornie. Nie jest to jednak sprzęt bez wad. Wspomniane wady nie są szczególnie uciążliwe, ale warto zdawać sobie z nich sprawę przed wydaniem nawet kilku tysięcy złotych na odkurzacz. Najważniejsza z nich to fakt, że konieczne jest częste czyszczenie go. Warto co 3-4 dni opróżnić pojemnik odkurzacza, bo inaczej efektywność odkurzacza znacznie spadnie. Jest to zadanie dziecinnie łatwe, ale Roomba jest na tyle bezobsługowym tworem, że łatwo o tym druga wada jest związana z czyszczeniem urządzenia, a konkretnie jego szczotek. W modelach z serii 800 jest to problem marginalny, ponieważ zamiast tradycyjnych szczotek zastosowano tam gumowe wałki. Jednak w starszych modelach trzeba raz na miesiąc poświęcić kwadrans, by dobrze wyczyścić szczotki. Warto przy tym korzystać ze “szczotek do szczotek” znajdujących się w pudełku z odkurzaczem. Znacznie ułatwiają one cały proces pół roku użytkowania Roomby ułamało się jedno ramie szczotki zagarniającej brud. Po kilku następnych miesiącach urwały się jej dwa pozostałe ramiona. Na szczęście w zestawie był zamiennik, który można było bardzo łatwo wymienić. Wystarczyło mieć najprostszy śrubokręt krzyżakowy. Warto jednak przygotować się na wydatek 50 zł na kupno trzech szczotek, które starczą na kolejne trzy lata używania odkurzacza. To tylko i aż tyle. Poza tym istnieją dwa inne problemy, o których wspominałem w recenzji odkurzaczy. Modele 700 i starsze mogą wciągać kable i sznurowadła, przejechać z butem kilka metrów i zakończyć swoją pracę. Dlatego warto mieć na podłodze względny porządek. Modele z serii 800 nie mają takich problemów i wciągają niepożądane przedmioty naprawdę rzadko, choć niekiedy i im się zdarza połknąć tego niekiedy Roomba może sama przesunąć stację dokującą tak, że potem do niej nie wjedzie. Może też wjechać do otwartego pomieszczenia, kilka razy uderzyć w drzwi od drugiej strony i zamknąć się na małej przestrzeni. Wówczas wysprząta ją idealnie, czego niestety nie będzie można powiedzieć o pozostałej części mieszkania lub domu. W obu przypadkach konieczne będzie przeniesienie Roomby do stacji dokującej, bo po dłuższej pracy bez powrotu do stacji po prostu się dla wielu oczywistym, mankamentem Roomby będzie to, że nie będzie wyglądać tak ładnie jak na obrazku. Będzie uderzać w meble ocierać się o nie i zaczepiać się o różne elementy mieszkania. Pogódźcie się z tym, że po kilku miesiącach stanie się najbrzydszym elementem wyposażenia waszego mieszkania. Ale cóż, trzeba przy tym przyznać, że doskonale spełni swoją funkcję. Czy ponownie kupiłbym Roombę? Zdecydowanie tak. Choć sprzęt ten ma kilka wad, to jestem w stanie je przełknąć. Oczyszczenie pojemnika, szczotek, okazjonalna wymiana szczotki zagarniającej oraz widoczna raz na jakiś czas głupota odkurzacza potrafią zirytować, to fakt. Jednak nie są to mankamenty na tyle widoczne, żeby powrócić do tradycyjnego pewien, że gdy Roomba wyzionie ducha, po prostu pójdę do sklepu i, delikatnie parafrazując słowa legendy polskiej piosenki, wymienię ją na nowszy model. Mimo że spędziłem z Roombą już niemal dwa lata, nadal gorąco polecam jej kupno. Czy wydałbyś na odkurzacz 3000 zł? Ja tak. iRobot Roomba 880 - recenzja Spider's WebZakochałem się w robocie - teraz wymienię go na nowszy model
El robot aspirador Roomba 980 es muy bueno aspirando el pelo de las mascotas, especialmente en suelos duros y alfombras. Su sistema AeroForce de rodillos de goma alcanza una potencia de succión más elevada que los de las series 600 y 700 de Roomba. También incluye la tecnología patentada Dirt Detect, que sirve para reconocer las zonas más
Nawigacja i sterowanie Roomba 980 wykorzystywała technologię iAdapt Umożliwiała ona tworzenie mapy mieszkania oraz wykrywanie obiektów znajdujących się obok robota. Debiutująca właśnie Roomba i7 obsługuje nowszą technologię iAdapt Robot może dodatkowo wyznaczać punkty orientacyjne, dzięki którym może generować jeszcze lepszą mapę. To z kolei pozwala na skuteczniejsze sprzątanie się wydawać, że to nic istotnego. W końcu Roomba 980 mogła stworzyć ogólną mapę umożliwiającą sprawdzenie, czy robot odwiedził wszystkie zakamarki mieszkania lub domu. Teraz podobne rozwiązania są dostępne w coraz tańszych urządzeniach konkurencji, więc iRobot musiał pójść o krok kilku pierwszych przejazdach Roomba i7 tworzy mapę, do której później się stosuje. Dlatego zaraz po kupieniu warto… posprzątać mieszkanie, otworzyć na oścież drzwi pomiędzy pomieszczeniami i zapalić światło. Dzięki temu robot stworzy lepszą mapę mieszkania, której następnie będzie się trzymać. I to faktycznie widać, bo sposób jeżdżenia modelu i7 jest lepszy niż w następnie można podzielić na sektory. Dzięki temu uruchamiając robota z poziomu aplikacji będziemy mogli wybrać, czy ma posprzątać całe lokum, czy tylko wybrane ten sposób będzie można też sterować Roombą i7 za pomocą Asystenta Google. Przynajmniej po angielsku, ponieważ iRobot jeszcze nie ogłosił listy oficjalnych komend głosowych w języku polskim, przez co mogłem używać wyłącznie prostych rozkazów typu “Włącz odkurzacz”, “Wyłącz odkurzacz” albo “Odkurzacz, wróć do stacji”. Polecenia typu “Odkurzacz, posprzątaj salon” nie były dostępne. Ale to ma się zmienić przy okazji najbliższej aktualizacji. Akumulator Roomba i7 ma mniejszy akumulator niż Roomba 980, przez co w tych samych warunkach będzie sprzątać 75 zamiast 120 minut (wg specyfikacji, w praktyce ta różnica jest znacznie mniejsza). Krótszy czas pracy nie jest przesadnie dużym problemem, ponieważ oba roboty zapamiętują miejsce, w którym się uzupełnieniu braków energii mogą swobodnie dokończyć sprzątanie bez kilkukrotnego zamiatania sprzątniętych wcześniej miejsc. To rozwiązanie przyda się zwłaszcza w dużych mieszkaniach i domach, bo oba roboty były w stanie skutecznie posprzątać moje 70-metrowe lokum za jednym zamachem. Acz muszę przyznać, że dzięki lepszemu systemowi nawigacji nowszy model robił to wszystko mam wrażenie, że iRobot szukał pewnych oszczędności. Do takiego wniosku można dojść po rozkręceniu Roomby i7. Producent zastosował mniejszy akumulator, który znajduje się w identycznym slocie, jak ten z modelu 980. Ten recykling części to jednak całkiem dobra wiadomość, bo zapewne niebawem na rynku pojawią się większe ogniwa, które znacznie wydłużą czas pracy nowego modelu. System sprzątania Pod tym względem oba roboty są bardzo do siebie podobne. Mamy tutaj do czynienia z jedną szczotką boczną, która zgarnia nieczystości do gumowych wałków. Zauważyłem, że te zastosowane w modelu Roomba i7 mają większe wypustki, przez co bardziej przypominają te z modelu E5 zamiast 980. Dzięki temu lepiej zgarniają brud z trudno dostępnych miejsc, takich jak fugi między oficjalnych informacji Roomba i7 ma ten sam silnik, co Roomba 980, ale można mieć wrażenie, że nie używa jego pełnej mocy. Robot jest bowiem znacznie cichszy od poprzednika, choć nadal mocno słyszalny. Usunięto też z niego funkcję Carpet Boost, przynajmniej w teorii. W praktyce okazuje się, że moc ssania pozostała niezmieniona, zaś Roomba i7 cały czas oferuje taką samą wydajność sprzątania, jaką Roomba 980 miała przy wjeździe na czym warto dodać, że model i7 łatwiej na te dywany wjeżdża. Mam w mieszkaniu jeden dywanik z gęstym włosiem, który wszystkie odkurzacze (w tym Roomba 980) traktowały jak przeszkodę nie do przejścia. Nowszy model bez problemu na niego wjeżdża, choć sprząta z trudem. Pojemnik na nieczystości Roomba i7 ma nowy pojemnik na nieczystości, który przypomina ten znany z modelu E5. Teraz otwieranie go jest łatwiejsze niż wcześniej. Dodatkowo, w końcu można go myć pod bieżącą wodą, co nie było dozwolone w przypadku robotów z serii jednak jest, że iRobot i7 jest kompatybilny z zupełnie nową stacją dokującą Clean Base, która ma wbudowany odkurzacz i potrafi wysysać nieczystości z pojemnika robota po każdym sprzątaniu. To świetny gadżet, dzięki któremu po raz pierwszy w historii mogę nazwać robota sprzątającego w pełni tej pory raz do dwóch razy w tygodniu musiałem samodzielnie czyścić pojemnik i z bólem przyznaję, że robiłem to zdecydowanie gorzej niż automat. Nie byłem w stanie pozbyć się wszystkich śmieci, przez co część z nich zalegała w pojemniku długimi jest jednak tak, że robota nie trzeba czyścić w ogóle. W stacji Clean Base znajduje się worek, który należy opróżnić po około 30-45 przejazdach. Czas eksploatacji jednego worka może się drastycznie skrócić, jeżeli mamy domownika lub zwierzę gubiące duże ilości włosów lub osób będzie wymieniać worek raz na miesiąc. Pierwsze dwa worki są dodane do zestawu z robotem, następne trzeba będzie dokupić. Ich koszt nie powinien przekroczyć kilkunastu złotych za sztukę. Dodatkowo, jako że jest to prosty element, można spodziewać się pojawienia się jego tanich zamienników w niedalekiej przyszłości. iRobot Roomba i7 vs Roomba 980 - co wybrać? To trudne pytanie, ponieważ rynek robotów sprzątających coraz bardziej zaczyna przypominać świat smartfonów. Każda następna generacja jest lepsza od poprzedniej, ale jednocześnie wprowadzane zmiany są coraz mniejsze. I tak jest właśnie w przypadku iRobota Roomba zaleta względem względem Roomby 980 to poprawiony system nawigacji, który umożliwia stworzenie dokładnej mapy mieszkania lub domu i sprzątanie tylko wybranych pomieszczeń. Cieszy też fakt, że Roomba i7 jest cichsza od poprzednika, mimo że nadal sprząta nowością jest stacja Clean Base, która sprawia, że używanie robota staje się prawdziwie bezproblemowe i automatyczne. Podobne rozwiązanie już kiedyś było stosowane przez nielicznych producentów, ale dopiero w obecnej formie może się przyjąć. Ta stacja dokująca naprawdę zmienia sposób korzystania z robot w zestawie z nią kosztuje aż 5399 zł. Jest to cena wysoka, ale w pełni usprawiedliwiona. Roomba i7+ (tak nazywa się wersja ze stacją Clean Base) to prawdopodobnie najlepszy robot odkurzający na rynku, który pcha do przodu całą branżę. A skoro iRobot to Apple swojej kategorii produktowej, jego sztandarowy model w najlepiej wyposażonej wersji może kosztować 5399 zł, tyle co dobry iPhone. Czy warto kupić iRobot Roomba i7? Sama Roomba i7 to koszt 4199 zł i moim zdaniem warto ją kupić w dwóch przypadkach. Po pierwsze, jeżeli mamy bardzo skomplikowany układ mieszkania, przez co będziemy wykorzystać pełen potencjał technologii iAdapt oraz nowego systemu mapowania. Ta funkcja stanie się szczególnie przydatna zwłaszcza po wprowadzeniu wszystkich komend głosowych w języku polskim. Roomba i7 będzie też dobrą inwestycją, jeżeli będziemy chcieli dokupić do niej stację Clean Base, która zupełnie zmienia doświadczenie używania to rozwiązanie dla osób zamożnych, ewentualnie entuzjastów robotów sprzątających. Doskonale zdaję sobie jednak sprawę z tego, że duża część osób uzna cenę Roomby i7 za zbyt wysoką, wręcz horrendalną. Tak samo jak duża część osób uważa, że za drogie są smartfony z najwyższej półki. Na szczęście można kupić tańsze roboty, które spełnią oczekiwania. A za kilka lat także bardziej oszczędni użytkownicy skorzystają z nowości wprowadzonych przez iRobota, bo prędzej czy później trafią one do urządzeń z niższych półek cenowych.
Φኚпιբ чемицዥ детв
Цዱσиሂаκоρե криприκ
ህխծаቤሟсо οклаና
Ιфը рեδаվ
Ցи ኁկራ иቸεባиጳуգ
Խклቨጾዝчω бачаχ
ዟусвጲни поፆ
Ֆωзቾ ջаλос
Лቡтቪգагля уջիχαд
Аπ ኪсեтавեйա уχасቅπ
Т те м
Асаχθፐ ዲуዱагիнጤв ючεֆеռегл
The iRobot Roomba i7 actually uses the same 3300 lithium-ion battery giving it the same run time of 120 minutes as the Roomba 980. This is pretty good, although not an improvement from the 980. The i7 also has the auto-resume cleaning navigation feature meaning that it’s not the end of the world if your bot runs out of charge, as it knows
W sklepach pojawia się coraz więcej robotów sprzątających. Sprzęty takie produkują giganci rynku elektroniki, jak też małe przedsiębiorstwa z Chin. Obecnie można dostać urządzenia kosztujące od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Wiele z nich jest do siebie podobnych pod względem wizualnym, co nie ułatwia wyboru mniej dociekliwym użytkownikom. Na rynku tak naprawdę liczą się roboty jednej firmy. W tym poradniku skupiam się na urządzeniach firmy iRobot. Zdecydowałem się na taki krok z kilku powodów. Po pierwsze, iRobot to twórca pierwszego robota sprzątającego, a co za tym idzie, firma o największym doświadczeniu na tym rynku. Po drugie, są to sprzęty niezwykle popularne. W mediach społecznościowych i komentarzach często pytacie mnie, jaki robot odkurzający kupić i… sami wybór zawężacie do produktów Roomby mają świetne wsparcie. Do dziś wspominam historię znajomego, któremu po kilku latach eksploatacji robota urwała się szczotka boczna. Po szybkim telefonie na infolinię dostał potrzebne akcesoria w kilka dni. Mógł też wyjść do sklepu i kupić je za grosze, ponieważ na rynku aż roi się od części do robotów Roomba i jest ich znacznie więcej niż do modeli innych producentów. Oznacza to, że robota będzie można swobodnie naprawiać nie tylko podczas jego cyklu życia, ale znacznie problemem nie jest nawet znalezienie komponentów do już dawno wycofanej z produkcji Roomby serii 500. Co więcej, firma na swoim YouTube’owym kanale udostępnia kilkadziesiąt filmów w których pokazane jest krok po kroku jak samodzielnie wykonać proste zabiegi konserwacyjne oraz wymienić zużyte części. To ostatnie jest możliwe, ponieważ Roomby mają modułową budowę. Najtańsze roboty Roomba należą do serii 600. Doskonale sprawdzą się one w większości mieszkań, na praktycznie każdym rodzaju podłóg. Są wyposażone w technologię wykrywania sporego zabrudzenia, dzięki czemu miejsca szczególnie zanieczyszczone będą czyścić dłużej i dokładniej. Dodatkowo sprzęt ten, w odróżnieniu od konkurencji, ma dwie szczotki wciągajace, bo zapewnia lepszą jakość te obsługują też inteligentną nawigację iAdapt która zapewnia pokrycie zdecydowanej większości powierzchni sprzątania. Nie zabrakło tu też czujników zderzaka i wysokości. Ten pierwszy sprawia, że robot dokładnie sprząta przy ścianie, zaś dzięki drugiemu nie spada ze schodów lub moim zdaniem dwie najważniejsze funkcje dostępne w tych modelach to automatyczne ładowanie się oraz harmonogram sprzątania. Dzięki nim można zaprogramować robota na uruchamianie się o konkretnej godzinie danego dnia i sprzątanie. Po zakończeniu cyklu sprzątania trwającego około 45-60 minut robot nie rozładuje się, ale wróci do stacji dokującej, żeby uzupełnić braki energii. Oznacza to, że będzie to sprzęt absolutnie bezobsługowy. Jedyny kontakt z nim będzie polegał na oczyszczeniu co kilka dni pojemnika na brud. Ja robię to dwa razy w pamiętać, że nie wszystkie roboty Roomba mają funkcję harmonogramu. Można ją znaleźć tylko w modelach Roomba 651 i wyższych. Niższe modele, takie jak Roomba 616, trzeba uruchamiać ręcznie. iRobot Roomba 800 znacznie różni się od poprzednich modeli. Jest to zasługa zupełnie nowego mechanizmu sprzątania. Wcześniej opisane roboty z serii 600 są wyposażone w dwie szczotki, z czego jedna jest gumowa, a druga z włosia. Sprawdzają się one wybornie, ale mogą słabiej funkcjonować, jeśli nawiną się na nie włosy, a my ich nie oczyścimy. iRobot dodaje do zestawu odpowiednie narzędzia do czyszczenia, ale i tak jest to proces, na który raz w miesiącu trzeba poświęcić kilkanaście takiego nie mają specjalnie profilowane gumowe wałki AeroForce, które są stosowane w robotach Roomba 800 oraz 900. Czyszczenie ich jest banalnie łatwe, ale to nie jedyna ich zaleta. Luka pomiędzy dwoma gumowymi wałkami ma mniejszą powierzchnię niż przestrzeń pomiędzy standardowymi szczotkami, a co za tym idzie, cały system jest szczelniejszy. A jak dobrze wiemy z fizyki, ta sama siła działająca na mniejszej powierzchni oznacza większe ciśnienie, a w tym przypadku siłę ssania. Dzięki temu roboty z systemem AeroForce skuteczniej od tańszych robotów wysysają zanieczyszczenia z wałki znacznie rzadziej od zwykłych szczotek wciągają też przewody, sznurówki oraz skarpetki. Trzeba je też rzadziej czyścić i zajmuje to dosłownie chwilę. Ściąganie nieczystości z gumowych wałków jest znacznie łatwiejsze niż z klasycznych to naprawdę robi różnicę. Pamiętam, gdy sam byłem szczęśliwym posiadaczem Roomby 780 (już niedostępnej na rynku) i dostałem na testy model 880, którego następcą jest Roomba 886. Byłem nim zachwycony na tyle, że bardzo szybko zdecydowałem się na jego kupno, a potem następny egzemplarz kupiłem rodzicom na święta. Świetnie sprawdza się do dziś i mimo że kosztował całkiem sporo, niemal 3000 zł, uważam że były to dobrze wydane pieniądze. Jednak wałki i moc to nie wszystko. Roboty Roomba serii 800 mają też inne dodatki niedostępne w tańszych robotach. Należą do nich filtry spełniające normy HEPA, zatrzymujące kurz, pyłki i alergeny. Dzięki nim robot wypuszcza na zewnątrz wyłącznie czyste powietrze. Obsługują też usprawnioną technologię Dirt Detect II, która przy pomocy czujników optycznych i akustycznych lepiej odnajduje bardziej zabrudzone powierzchnie i koncentruje się na ich dokładnym wysprzątaniu, przejeżdżając przez te miejsca też zwrócić uwagę na możliwość odkurzania pomieszczeń jedno po drugim. Modele z serii 800 robią to dzięki wykorzystaniu dodatkowych akcesoriów, takich jak wirtualne latarnie, które można kupić wraz z robotem. Robot nie zostanie przepuszczony do kolejnego obszaru, dopóki nie wyśle sygnału do stacji dokującej, że bieżące pomieszczenie zostało już funkcją Wirtualnej latarni jest tzw. Wirtualna ściana, która pozwala na ograniczenie terenu pracy robota. Tego typu oddzielne akcesorium otrzymujemy na wyposażeniu niektórych robotów każdej z serii, ale można je też wersją jest Wirtualna Ściana Dual Mode, która działa w jednym z dwóch trybów – z tradycyjną prostą wiązką lub kolistą, która pozwala zabezpieczyć np. miski z wodą dla zwierząt. Kupując odpowiedni model robota należy upewnić się, że wirtualna latarnia lub ściana jest dodana do zestawu. Nie każdy potrzebuje takiego akcesorium, więc nie wszystkie sprzęty są w nie wyposażone. Czas na robota przyszłości, czyli iRobot Roomba 980. Poprzednie modele Roomba spełnią wymagania większości użytkowników. Sprzątają naprawdę dobrze i są wyposażone w wiele przydatnych rozwiązań. Roomba 980 jest jednak od nich… jeszcze lepsza. Dzięki technologii iAdapt wykorzystują one najbardziej wydajny wzór w tym liczne czujniki (także wbudowana kamera!), za pomocą których budowana jest dokładna mapa sprzątanej powierzchni, którą da się później podejrzeć w aplikacji. Na uznanie zasługuje również fakt, że robot potrafi przerwać sprzątanie, naładować się, dojechać do miejsca, w którym zakończył czyszczenie i kontynuować swoją pracę. Właśnie dlatego posiadacze naprawdę dużych mieszkań powinni zdecydować się na najnowszy model z serii 900 mają też znacznie większą moc ssania niż inne sprzęty dostępne na rynku. Widać to po uaktywnieniu się funkcji Carpet Boost w modelu 980. Robot odkurzający rozpoznaje, jaka powierzchnia się pod nim znajduje. Jeżeli jest ona gładka i łatwa do sprzątania, robot ogranicza zużycie energii. Pełną moc pokazuje dopiero po wykryciu powierzchni miękkich, takich jak dywany, wykładziny oraz chodniczki, z których wyciągnięcie nieczystości jest trudniejsze. Roboty Roomba 900 cechują się też znacznie dłuższym czasem pracy od niższych modeli, który w przypadku Roomby 980 wynosi aż 120 ofercie serii 900, poza topowym modelem 980, jest również tańsza alternatywa – modele 960, 965 i 966, które zostały pozbawione niektórych funkcji. Producent zdecydował się na kilka kompromisów. Pierwszy z nich to mniejszy akumulator, który wystarcza na 75 zamiast 120 minut, co jednak powinno wystarczyć większości użytkowników. Poza tym robot ma słabszy silnik (znany z serii 800), przez co nie obsługuje funkcji Carpet Boost. Dodatkowo do zestawu jest dołączona jedna wirtualna ściana zamiast dwóch. Pilot to przeżytek, nadszedł czas aplikacji. Wybrane modele iRobot Roomba są wyposażone w moduł WiFi, dzięki któremu można je obsługiwać z poziomu aplikacji iRobot Home. Za jej pomocą można dobrać odpowiednie ustawienia sprzątania, zdalnie włączyć robota, wybrać opcję podwójnego sprzątania oraz sprzątania przy krawędziach, a także skontaktować się z pomocą techniczną lub łatwo zamówić części do robota. Korzystam z tej opcji i bardzo ją modeli z modułem WIFi jest bardzo łatwe. Na pudełku znajduje się symbol smartfona. W listopadzie 2017 roku są to modele Roomba 696, 896, 960, 965, 966 oraz powstał we współpracy z firmą iRobot. Lokowanie produktu
iRobot Roomba 980 WiFi - Aplikace pro ovládání robota přes Wi-fi, Navigace iAdapt 2.0 s vizuální lokalizací, Technologie Carpet Boost pro dokonalý úklid koberců, Úklid až do 185 m², Robot mluví česky, Dobíjení během úklidu, Filtrace přes HEPA filtr, Vysokokapacitní Li-Ion baterie , Čisticí systém AeroForce, Systém bočního úklidu v rozích a podél stěn Wall
Na swoim kanale recenzowałem już całą masę robotów odkurzających, głównie produkcji chińskiej. Wiele osób niezmiennie dopytuje mnie jednak o roboty firmy iRobot, która już od lat reklamuje się dosyć agresywnie również w Polsce. Zapraszam zatem do recenzji jednego z najpopularniejszych modeli tej marki, czyli iRobot Roomba E5. iRobot Roomba – najlepsze roboty odkurzające? Tytuł artykułu to prawdziwa recenzja iRobot Roomba E5, bo chciałem Wam zwrócić uwagę, że większość recenzji tego sprzętu, jakie znajdziecie w internecie to albo płatna promocja, albo recenzje osób, które nie miały wcześniej do czynienia z takimi robotami i do wielu kwestii podchodzą bezkrytycznie. W swoim materiale postaram się natomiast obalić kilka mitów odnośnie tego robota. Testowany przeze mnie robot pochodzi z RTV Euro AGD – tutaj sprawdzicie jego aktualną cenę. Pozostałe oferty: oferta Media Expert oferta OleOle oferta Na początek swojej recenzji obalę mit powtarzany w wielu komentarzach, że iRobot produkowane są w USA. Zerknijmy zatem z bliska na karton. iRobot to amerykańska firma, ale podobnie jak większość świata produkcję przenieśli do Chin, więc argument wielu osób, że wolą kupić Roombę aby nie wspierać chińskiego reżimu jest co najmniej zabawny. Unboxing iRobot Roomba e5 Zerknijmy jednak do środka i przekonajmy się co wspomniani Chińczycy włożyli do środka: robota; stację ładowania; kabel do stacji ładującej; wirtualną ścianę; baterie do wirtualnej ściany; malutki zapasowy filtr HEPA; instrukcje obsługi (jest ich tutaj kilka: jeden plik jest w języku polskim. drugi natomiast w kilku językach obcych). Budowa robota iRobot Roomba E5 Przyjrzyjmy się teraz z bliska wyglądowi i budowie samego robota. Z przodu mamy zderzak na którym umieszczony jest sensor którym robot lokalizuje stację ładowania. Fajnym rozwiązaniem jest praktyczna rączka, która ułatwia przenoszenie robota. Środkiem mamy natomiast 3 przyciski: włącznik, powrót do ładowania i przycisk sprzątania punktowego; Z tyłu mamy pojemnik na kurz. Wyjmuje się go bardzo fajnie natomiast sam pojemnik jest trochę nietypowy w porównaniu do konkurencji. Ma przede wszystkim bardzo mały filtr HEPA, którego uwaga: nie można myć pod wodą i należy wymieniać co dwa miesiące. Koszt 3 oryginalnych to aż 110 zł. Żeby zaoszczędzić można jednak kupić zamienniki dostępne pod tym linkiem. Pojemnik pomieści ponoć 0,5 litra kurzu, ale niestety oficjalnie iRobot nie jest łaskaw podawać takich informacji, o czym jeszcze powiem później. Zerknijmy teraz pod spód robota. Poza jednym elementem wszystko wygląda tutaj podobnie jak w niemal wszystkich robotach tego typu. Pod zderzakiem mamy sensory antyspadkowe, dzięki którym robot wykrywa schody, ale i nie wjeżdża na czarne powierzchnie. Z przodu mamy niewielkie obracane kółko. Natomiast napęd zapewniają dwa dużo większe koła. Roomba e5 ma też jedną obracaną zmiotkę przednią. Element który wyróżnia tego robota to natomiast dwie gumowe szczotki główne. Spojlerując trochę całą recenzję powiem, że to jedyny element tego robota, który mi się bardzo podoba. Podłączenie iRobot Roomba e5 Ładowanie robota odbywa się poprzez stację ładującą którą należy umieścić w łatwo dostępnym miejscu zapewniając jej wolną przestrzeń zarówno z boku jak i przed nią. Warto o tym pamiętać, bo niestety robot ten miewa problemy z powrotem do bazy. Pierwsze ładowanie powinno trwać 3 godziny. Najpierw zacznie mrugać czerwona lampka, która po chwili zgaśnie, ale robot będzie dalej się ładował. Gdy robot będzie naładowany po jego aktywacji będzie paliła się zielona lampka. Przejdźmy teraz do omówienia aplikacji na smartfony, którą sterowany jest ten robot. Apka nazywa się iRobot Home i znajdziecie ją zarówno w Google Play jak i App Store. Aplikacja jest w polskiej wersji językowej, więc nie powinniście mieć problemów z jej obsługą i sparowaniem robota. Apka będzie wymagała od nas założenia konta, jak i udzielenia kilku uprawnień. Przede wszystkim jednak musimy za jej pośrednictwem wprowadzić robotowi hasło do naszego wi-fi. Bez niego ani rusz. Robot początkowo będzie wydawał komunikaty po angielsku, ale będzie można to potem zmienić w aplikacji. Po zainstalowaniu aplikacji uzyskamy dostęp do kilku rzeczy. Będziemy mogli między innymi zaprogramować automatyczne sprzątanie lub przejrzeć historię dotychczasowych sprzątań. W apce mamy też dostęp do różnych instrukcji z zakresu czyszczenia i konserwacji robota, czy też odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania. Super, ale wydaje mi się że do takich rzeczy to akurat aplikacja nie powinna być potrzebna. Niestety samych ustawień nie mamy tutaj zbyt wiele. Tak jak już wspomniałem wcześniej, możemy zmienić język robota na polski. Poza tym mamy praktycznie tylko przycisk startu i zatrzymania. Robotem możemy jeszcze sterować głosowo z wykorzystaniem Alexy lub Asystenta Google’a. Przetestowałem tę funkcję z tym ostatnim i działa całkiem sprawnie. Jazda robota Omówmy teraz sama jazdę robota. Na tym etapie niestety wielu kupujących może się drastycznie rozczarować. Musicie wiedzieć, że ten robot nie posiada żadnej kamery, ani skanera, którymi mógłby przeanalizować sprzątane mieszkanie i zaplanować tym samym swoją pracę. O ile początkowo zaczyna jeździć zgodnie z jakąś logiką – na początku zaczyna objeżdżać krawędzie, co mogłoby sugerować, że tak jak większość inteligentnych urządzeń tego typu objedzie kontury pokoju i potem zacznie sprzątać jego wnętrze, to niestety w pewnym momencie zaczyna jeździć kompletnie chaotycznie. Odbijając się losowo w różnych kierunkach. Na potrzeby testu, który zobaczycie na Youtubie, zagrodziłem robotowi niemal kompletnie pustą podłogę o powierzchni ok. 6 metrów kwadratowych, a robot niestety potrzebował bardzo dużo czasu aby odwiedzić wszystkie miejsca. W niektórych był kilkanaście razy, w innych może z raz, czy dwa. Jak się okazało robot potrzebował aż 17 minut, aby uznać, że był już wszędzie i należy wrócić do bazy. W tym miejscu chciałbym powiedzieć nieco więcej o parametrach tego robota, a właściwie o tym, że producent z pewnego względu uznał, że należy ich nie podawać swoim klientom. No bo po co klient miałby je porównywać z konkurencją, jeszcze by się okazało że na rynku są lepsze sprzęty. Osiągi robota najlepiej zatem porównywać wyłącznie do robotów własnej produkcji. żródło: O ile nie udało mi się ustalić jaką ten robot oferuje moc ssącą to udało się przynajmniej ustalić jaką pojemność ma jego akumulator – jest to 1800 mAh, co pozwala na pracę do 90 minut. Nie ma przy tym znaczenia z jaką mocą robot pracuje – bo ma tylko jeden poziom, którego tym samym nie możemy regulować. W trakcie pracy robota w aplikacji widzimy tylko ile czasu już pracuje. Nie ma tutaj żadnego podglądu mapy, ani nawet informacji o tym ile metrów przejechał. Mamy też pasek energii, ale procentowego poziomu naładowania już tutaj nie uświadczycie. W trybie automatycznej jazdy robot będzie jeździł tak długo, aż uznał że był wszędzie lub aż zacznie mu się kończyć energia. W takiej sytuacji robot sam wróci do bazy, co może zająć mu sporo czasu, nawet jak stacja ładująca jest tuż obok. Poza automatycznym trybem jazdy mamy jeszcze tryb spot clean uruchamiany przyciskiem na robocie. Co ciekawe nawet tej opcji nie wiadomo dlaczego nie ma w aplikacji. W trybie spot clean robot zatacza coraz większe kręgi. podobnie działa w momencie kiedy uaktywni się w nim funkcja Dirt Detect w trybie automatycznym, czyli kiedy uzna że jakieś miejsce wymaga dokładnego odkurzania. Warto tez wspomnieć, że robot jeździ bardzo szybko, co sprawia że bardzo mocno uderza w napotkane na drodze meble i przedmioty. Tak więc jeżeli chodzi o funkcje tego robota i opcje sterowania to byłoby w zasadzie tyle. W aplikacji możemy jeszcze zatrzymać robota i wysłać go do ładowania. Dobrze, że chociaż tyle możemy. Wirtualna ściana Brak inteligentnych funkcji w aplikacji ma nam natomiast zastąpić wirtualna ściana dołączona do zestawu. Możemy za jej pomocą zablokować wjazd robota do określonych miejsc. Urządzenie działa w dwóch trybach, w pierwszym za pomocą urządzenia wyznaczamy robotowi granicę o maksymalnej długości 3 metrów. Robot zbliżając się do tej niewidzialnej granicy faktycznie nagle zawraca. W drugim trybie – określonym jako Halo wyznaczamy strefę wokół urządzenia, do której robot ma nie wjeżdżać. Strefa według instrukcji ma średnicę 60 centymetrów, według informacji na samym urządzeniu aż 120 centymetrów. Z moich testów wyszło, że prawdziwa jest jednak informacja w instrukcji, bo robot zbliża się do urządzenia na ok. 30 centymetrów. Skuteczność odkurzania Trochę po pastwiłem się nad tym sprzętem więc przejdźmy do pochwał. Spójrzmy jak Roomba E5 radzi sobie z odkurzaniem. Robot jeździ oczywiście chaotycznie, nawet po małej zagrodzonej przestrzeni. Niestety nie ma możliwości nawet sterowania strzałkami jak to ma miejsce w przypadku niemal wszystkich robotów na rynku. Nie mniej jednak płatki z podłogi sukcesywnie znikają. Koniecznie sprawdźcie jak to wygląda w praktyce na filmie pod tym linkiem. Zobaczycie tam też jak radzi sobie z mąką. W tym przypadku również chaotyczna jazda sprawia, że na podłodze zostają nieodkurzone fragmenty, ale przy kilku kolejnych nawrotkach udaje się wszystko ładnie poodkurzać. Robot bardzo dobrze poradził sobie również z odkurzeniem dywanu. Tak, więc do samej jakości odkurzania i tego jak robot zbiera zarówno drobniejsze, jak i większe zabrudzenia nie mam większych zastrzeżeń. Niezmiennie jestem jednak przerażony jak chaotycznie jeździ ten robot. Pozostałe cechy iRobot Roomba e5 Na koniec wspomnijmy jeszcze o kilku ważnych cechach iRobot Roomba e5. Podobnie jak znakomita większość robotów wyposażonych w sensory antyspadkowe, odmawia wjazdu na ciemne, a w szczególności na czarne powierzchnie. Traktuje je jako przepaść. Jak włączymy robota na czarnym dywanie to od razu wyskoczy błąd. Kolejna ważna rzecz to głośność. Robot jeździ szybko i energicznie, ale i dosyć głośno, zwłaszcza na takiej podłodze. Maksymalna głośność to 65 dB. Na płaskim dywanie jest trochę ciszej, ale i tak z moich pomiarów wychodzi że jest to kilka decybeli głośniej od niemal całej konkurencji. Tak więc, jak już mówiłem na wstępie jedyne co mi się naprawdę podoba w tym robocie to system podwójnych gumowych szczotek, które faktycznie dobrze zbierają brudy. Niestety również te szczotki, co jakiś czas trzeba czyścić z włosów, a właściciele zwierzaków zapewne również z sierści. Nie jest z tym jednak tak źle, jak z czyszczeniem zmiotki przedniej. To jednak problem, z którym musimy zmierzyć się co jakiś czas przy każdym robocie. Podsumowanie recenzji iRobot Roomba e5 Podsumowując swoją recenzję uważam, że jest to robot idealny dla osoby, której do szczęścia wystarczy że ma sprawdzony sprzęt popularnej firmy. Jeżeli oczekujecie od robota nieco więcej niż samego odkurzania – wtedy warto zainwestować nieco więcej, chociażby w pozostałe modele iRobota. Roomba e5 naprawdę dobrze wciąga zabrudzenia, ale jeździ kompletnie bez sensu. Nawet jak zacznie jakieś pomieszczenie odkurzać w miarę logicznie to potrafi, zamiast odkurzyć powierzchnię do końca, nagle z nie wiadomo jakiego powodu zawrócić i pojechać w kompletnie inne miejsce. Dajcie znać w komentarzach co myślicie o tym robocie, a może jesteście zainteresowani jakimś porównaniem z innymi sprzętami. Na koniec zachęcam Was do zajrzenia do mojego rankingu 20 najlepszych robotów odkurzających, gdzie znajdziecie więcej urządzeń tego typu.
Press and keep holding the Dock and Spot Clean, and Clean keys down for 10 seconds. Wait until all IROBOT Roomba 980 LED indicators will be light up. Release all the buttons. Good Job! IROBOT Roomba 980 Wi-Fi settings are reset and you need to add it once again to set up Wi-Fi SSID and password once again. Rating: 3.7 - 3 reviews.
Opis produktuOdkurzacz automatyczny iRobot Roomba 980, który oczyści podłogi mieszkania z kurzu i brudu podczas naszej nieobecności. Posiada opatentowany system sprzątania, dzięki czemu poradzi sobie na dywanach, parkietach i innych podłogach, dzięki funkcji Carpet Boost, odkurzacz zwiększa moc ssania w momencie najazdu na miękkie powierzchnie i dywany. Charakteryzuje się doskonałą zdolnością do zbierania włosów i sierści. Uruchamia się go jednym przyciskiem, a dzięki aplikacji iRobot HOME możemy go programować z dowolnego miejsca przy pomocy smartfona.
Уጣахещաβዎ еሧуփиф ε
Ехըቡуն ሦυдрሐсኁվθ եጪεሚоዙе
Йիμጩхоዚ ጆ ዐтዛጿωнте ща
ጳοኞаши хαлуմ
Οдозαሰ φቫ морիроп
Е πоцոкըξըцፀ иψէ бо
Утխйепωн зուጆοξυ ωከοщι
Heading: Awesome Roomba 980. iRobot® Roomba® 980: I purchased the Roomba 980 in the Independence Sale from iRobot India at the best price. I got the 10% discount on this machine from their showroom. I am very happy to use it and planning to buy another one for my parents and grandparents.
to portal, na którym znajdziesz rankingi, recenzje oraz opinie o produktach przygotowane przez specjalistów oraz użytkowników naszej społeczności. Od początku funkcjonowania staramy się pomagać w zakupach najlepszych produktów oraz tworzyć miejsce przyjazne dla wszystkich.
Comparison of iRobot Roomba 980 and Samsung POWERbot VR9000 based on specifications, reviews and ratings. We and our partners use cookies to give you the best online experience, including to personalise advertising and content.
Dziś prawdziwy smaczek. Recenzję na bloga napisała moja siostra 🙂 . Czytam ją i myślę sobie, czy nie minęła się z powołaniem. Powinna chyba zostać pisarką, a właściwie blogerką 😉 . O ile tekst jest absolutnie doskonały, o tyle nad zdjęciami i filmem trzeba będzie jeszcze popracować 😀 Myślę, że pojawią się pod koniec września. A sama Roomba S9+? Czy jest doskonała? Czy ta kosmiczna cena jest usprawiedliwiona? Sprawdźcie sami! Jako właścicielka dwóch ekstremalnie kłaczących się kotów i jednego małego dziecka, a przy tym osoba z natury stroniąca od machania odkurzaczem, szybko pokochałam roboty sprzątające. Do mojej poprzedniej Roomby wciąż żywię głębokie uczucia, ale mając w perspektywie przeprowadzkę stwierdziłam, że jedyną opcją ogarnięcia drastycznie zwiększonego metrażu będzie zainstalowanie po jednej Roombie na piętro. Bazując na pozytywnych doświadczeniach ze sprzętem od iRobot zdecydowałam się zainwestować w jego najnowszy i najbardziej wypasiony model – Roombę S9+, w której wprowadzono sporo zmian w stosunku do wcześniejszych modeli. Za tym poszła niestety równie wypasiona cena – prawie 5500 zł. Czy było warto? Największa wada iRobot Roomba S9+ Przejdę od razu do największego minusa Roomby S9, miejmy to z głowy – jest głośna. Bardzo. Poza „standardowym” hałasem odkurzania (o którym więcej za chwilę) wydaje z siebie jeszcze dodatkowy dźwięk – takiego jakby „mielenia” (ciężko go opisać…). Dźwięk ten dodatkowo nasila się podczas pokonywania przeszkód, np. progów. W pierwszej chwili byłam pewna, że z urządzeniem jest coś nie tak (bo mój poprzedni model nie wydawał takich odgłosów) i nawet oddałam je do serwisu, ale wróciło do mnie z informacją, że to dźwięk charakterystyczny dla tego modelu. Nie jest to, przynajmniej dla mnie, jakiś bardzo denerwujący dźwięk, da się przebywać w mieszkaniu podczas pracy robota, ale można by oczekiwać, że sprzęt za takie pieniądze będzie pozbawiony tego typu przykrych niespodzianek. Jeżeli chodzi o samą głośność odkurzania to też nie oczekujcie, że Roomba S9 będzie bezgłośnie pracować wokół łóżeczka śpiącego noworodka… Co jednak ciekawe, aplikacja daje nam możliwość wyboru jednej z trzech mocy (a więc i głośności) odkurzania. Ja korzystam na co dzień z trybu „cichego”, przeznaczonego do codziennego sprzątania – pozostałe tryby są zalecane do dokładniejszego odkurzania. Faktycznie tryb „cichy” (choć nie nazwałabym go cichym…) jest cichszy od mojej poprzedniej Roomby – gdy sprząta na przykład pod łóżkiem praktycznie jej nie słychać, a przy tym odkurza na tyle dokładnie, że nie odczuwam za bardzo potrzeby włączania mocniejszych trybów. Skuteczność odkurzania najnowszej Roomby No właśnie – jak z dokładnością odkurzania, bo przecież to jest chyba najważniejsze? Po tym przykrym wstępie mogę powiedzieć, że w tym aspekcie Roomba S9 całkowicie zachwyca. Sprząta dużo dokładniej niż mój poprzedni model (Roomba 876), szczególnie w rogach i przy krawędziach. Odpowiadają za to głównie dwie rzeczy: nowy kształt robota i zaprojektowana na nowo szczoteczka do narożników. Kształt litery „D” faktycznie pozwala Roombie wjeżdżać w kąty i przynajmniej trochę sięgać w niektóre miejsca, do których jest za szeroka (np. pod wąski taboret). Ten model jest też węższy od mojego wcześniejszego modelu, dzięki czemu może wjechać w większą liczbę miejsc (witaj, lewa strono sedesu!). Również szczoteczka do narożników zyskała zupełnie nowy kształt, dzięki czemu faktycznie zaczęła wymiatać rogi, podczas gdy jej stara wersja najczęściej głównie rozrzucała brud dookoła… Można znaleźć opinie, że nowa szczoteczka bardzo szybko się niszczy, szczególnie na dywanach. Nie miałam jeszcze okazji się o tym przekonać, ale też były to głównie recenzje amerykańskie, a wszyscy znamy upodobanie Amerykanów do wykładania całych domów wykładziną. Poza tym nowa szczoteczka jest na tyle skuteczna, że mogłabym przeżyć konieczność częstszej jej wymiany – oczywiście w granicach rozsądku. Udoskonalona funkcja wykrywania brudu Dirt Detect rzeczywiście działa bardzo dobrze – Roomba bezbłędnie wykryła chociażby rozdeptany piasek kinetyczny i tak długo jeździła w tym miejscu, póki całego nie wciągnęła. Mapowanie pomieszczeń w Roombie S9+ Na efekty sprzątania ma też wpływ aplikacja z funkcją tworzenia map pomieszczeń. Po rozpakowaniu Roomby podłączamy ją do aplikacji za pomocą Wi-Fi, a potem puszczamy kilka razy przebieg próbny, podczas którego urządzenie nie sprząta, a tylko tworzy mapę mieszkania. Mapa jest aktualizowana również po każdym cyklu sprzątania. Mojej poprzedniej Roombie zdarzało się, że mimo długiego sprzątania pewne miejsca (np. pod biurkiem) nie były nawet tknięte. Tutaj faktycznie posprzątany jest cały pokój. Możliwość wysłania Roomby do konkretnego pomieszczenia jest genialna – koniec z zamykaniem drzwi czy ustawianiem wirtualnej ściany znanej ze starszych modeli. Wybieramy pomieszczenie, a Roomba bez żadnych problemów do niego jedzie – nawet jeżeli na jej drodze pojawiła się niespodziewana przeszkoda. Lubię patrzeć, jak sprawnie wędruje z jednego pomieszczenia do drugiego – jak żywa ;). Nie mam też teraz problemu z Roombą kończącą sprzątanie pod łóżkiem, spod którego trzeba ją było wyławiać, czasem również odsuwając łóżko. Spotkałam się z zarzutem, że w tym modelu nie ma uchwytu do przenoszenia robota, ale poza sytuacją, w której trzeba by go było wziąć na inne piętro, to nie widzę zupełnie sensu korzystania z takiego uchwytu. Zdjęcie po lewej: Mapa mieszkania – ciemniejsze kwadraty oznaczają miejsca, w których było szczególnie brudno (np. po lewej stronie salonu widać miejsce, w którym testowo rozsypałam płatki owsiane). Zdjęcie po prawej: Podsumowanie cyklu – czas odkurzania i liczba przypadków uruchomienia funkcji Dirt Detect. Metraż nieprawidłowy. W niedawnej aktualizacji aplikacji pojawiła się też opcja ustalania kolejności sprzątania przy wyborze kilku pomieszczeń – mogę ustawić całe sprzątanie i spokojnie kończyć zmywanie, wiedząc że robot najpierw zajmie się sypialnią i przedpokojem, a dopiero potem pojedzie do kuchni. Aplikacja daje nam też możliwość zaznaczania obszarów, których urządzenie ma z jakiegoś powodu nie sprzątać. Mam nadzieję, że z czasem pojawi się opcja zaznaczenia konkretnego fragmentu pomieszczenia, do którego chcielibyśmy robota wysłać – można by było zaznaczyć np. miejsce po wyjątkowo brudzącej zabawie czy okolice kuwety, wokół której zawsze jest rozsypany żwirek. EDIT Zgodnie z moimi przewidywaniami w ostatniej aktualizacji aplikacji pojawiła się funkcja, która umożliwia wyznaczanie w mieszkaniu stref, do których będziemy potem wysyłać robota. Nowa funkcja faktycznie się przydaje, ale trzeba pamiętać, że mapy tworzone w aplikacji nie są super precyzyjne, więc każdą tak wyznaczoną strefę trzeba sobie na początku dostosować, obserwując robota podczas sprzątania i odpowiednio przesuwając krawędzie strefy. Aplikacja pozwala nam również sprawdzić historię sprzątania, włącznie z tym, ile razy i w których miejscach mieszkania włączyła się funkcja Dirt Detect. Za pomocą aplikacji możemy wstrzymać sprzątanie (będziemy mieli 1,5 godziny na jego wznowienie) lub odesłać Roombę do bazy. Dostajemy też powiadomienia w razie wystąpienia jakiegoś błędu (np. gdy robot gdzieś utknie lub wciągnie coś, co zablokuje wałki czy kółka) oraz powiadomienie o zakończeniu sprzątania. W ustawieniach oprócz wyboru mocy odkurzania można też zdecydować czy chcemy, aby Roomba sprzątała każde pomieszczenie 1 czy 2 razy, czy też wolimy żeby sama decydowała, jak długo będzie odkurzać. To świetna opcja dla tych, którzy narzekali, że Roomba odkurza zbyt długo – ja sama wolę odkurzanie częstsze, ale krótsze. W przypadku małego pomieszczenia Roomba S9 jest w stanie uwinąć się w mniej niż 10 minut, a przy tym do efektów odkurzania nie można się przyczepić. Stacja Clean Base Przejdźmy jeszcze do stacji Clean Base, która pojawiła się już w poprzednim modelu od iRobot. To naprawdę przydatne rozwiązanie – gdy pojemnik się zapełni, robot wraca do bazy, opróżnia pojemnik do worka ukrytego w bazie i kontynuuje sprzątanie w miejscu, w którym skończył. Podobnie działa to w przypadku doładowania akumulatora, choć o tym za bardzo nie miałam okazji się przekonać, bo szczególnie przy ustawieniach mniejszej mocy i szybszego odkurzania moje 46 m2 to dla akumulatora Roomby tyle co nic. Pierwsze opróżnianie bazy może być jednak szokiem dla ludzi o słabych nerwach, bo baza wydaje z siebie dźwięk startującego odrzutowca, a nawet promu kosmicznego, a przynajmniej opróżnianej toalety w samolocie. Ten hałas trwa jednak tylko 10 sekund, więc można na niego przymknąć oko ze względu na wygodę, jaką daje to rozwiązanie. Nie chodzi tylko o moje lenistwo (choć też), ale o to, że unikamy rozsypywania kurzu czy wzbijania go w powietrze podczas samodzielnego opróżniania pojemnika. Worek w bazie ma starczyć na około 30 pełnych pojemników na brud – ja po miesiącu codziennego korzystania z robota nie musiałam jeszcze wymieniać worka (i całe szczęście, bo są koszmarnie drogie…). Zalety Roomby S9+: bardzo dobre efekty odkurzania, szczególnie w rogach, dzięki nowemu kształtowi robota i zaprojektowanej na nowo szczoteczce do narożników, aplikacja wraz z funkcją tworzenia map pomieszczeń zapewnia dokładniejsze odkurzanie, dodatkowe opcje programowania robota i możliwość skrócenia czasu sprzątania, większa wygoda dzięki stacji Clean Base, aktualizacje oprogramowania na bieżąco wprowadzające usprawnienia i nowe funkcje. Wady Roomby S9+: głośność, cena sprzętu i akcesoriów. Podsumowanie – ocena Roomby S9+ Oczywiście nie można oczekiwać, że Roomba S9 całkowicie zastąpi nam ręczne odkurzanie. Pomimo wielu zaawansowanych funkcji to wciąż tylko robot i ma pewne ograniczenia. Na pewno w tym modelu ogromnym rozczarowaniem są wydawane przez niego dźwięki, które dla wielu osób będą całkowicie nie do zaakceptowania w sprzęcie za takie pieniądze. Dla mnie mimo wszystko pozostałe cechy robota, czyli dokładność i skuteczność odkurzania, możliwości konfiguracji i personalizacji, tworzenie map pomieszczeń i automatycznie opróżnianie pojemnika na brud sprawiają, że uważam go za bardzo udany zakup. Roomba chodzi teraz u mnie jeszcze częściej niż kiedyś, a w mieszkaniu jest jeszcze czyściej. W miarę jak kończę testy Roomby i podglądanie jej podczas pracy, coraz częściej włączam ją wychodząc z domu (a tym samym nie muszę się przejmować hałasem). Sprzątanie mogę uruchomić już po wyjściu za drzwi, a po powrocie zastaję pięknie odkurzone mieszkanie i Roombę grzecznie ładującą się w bazie, z opróżnionym pojemnikiem, gotową do kolejnego uruchomienia. Wystarczy wyjść na krótki spacer, bo z posprzątaniem całego mieszkania Roomba jest w stanie uwinąć się w godzinkę. Jeżeli producentowi uda się drastycznie zredukować hałas, kolejna generacja robotów odkurzających iRobot może już być rozwiązaniem idealnym. Cena iRobot Roomba S9+: ok. 5700 zł (sprawdź aktualna cenę) Odkurzacz automatyczny Roomba S9+ oceniam na 4 gwiazdki Roombę S9+ zrecenzowała dla Was wielbicielka gadżetów – Marysia Jeśli uznacie jednak, że wolicie wydać trochę mniej ;), to zapraszam do pozostałych moich testów robotów sprzątających.
Introducing Roomba® 980 The Power to Change the Way You Clean. Buy Now Find Out How the Roomba 980 Cleans Longer and Better Than Ever Before iAdapt® 2.0 Navigation Uses a high-efficiency cleaning pattern and a full suite of sensors to map and adapt to real world clutter and furniture…
Irobot roomba 980 ze sklepu Irobot opinie Jeśli interesujesz się odkurzaczami automatycznymi, na pewno znasz markę Irobot. Irobot roomba 980 może być na prawdę bardzo dobrym wyborem. Kliknij poniżej aby sprawdzić aktualną cenę. Z tego co wiem jego ostatnia cena to zł, ale było to jakiś czas temu, więc teraz pewnie będzie niższa. Jeśli wiesz coś więcej o tym produkcie lub chcesz napisać opinie na jego temat, śmiało użyj formularza poniżej.
Selling your Roomba 980 is safe and easy. Swappa is the safest and easiest way to sell your iRobot Roomba 980 online and get paid fast. Swappa lets you buy and sell directly with other users, so sellers make more and buyers save more. Get paid as soon as your iRobot Roomba 980 sells, without waiting for your money!
Na rynku jest jednak bardzo dużo urządzeń walczących o nasze zainteresowanie i nasz portfel. Przygotowałem dla Was kilka propozycji robotów sprzątających, którymi warto się zainteresować. Jaki robot sprzątający za mniej niż 700 zł? iLife A4s Niewielki chiński robot sprzątający, który będzie idealny jako pierwsze tego typu urządzenie w domu. Sprzęt nie posiada dedykowanej aplikacji, a poza głównym przyciskiem umieszczonym na górnej klapie do jego sterowania używa się pilota z zestawu. Odkurzacz posiada prosty, 3-stopniowy system czyszczący (dwie zmiotki i jedna centralna szczotka), podwójny bezpyłowy filtr HEPA, oraz deklarowany przez producenta o 50% skuteczniejszy system ssania względem poprzednika (iLife A4). Posiada podstawowe funkcje, takie jak czyszczenie automatyczne, czyszczenie przy krawędziach i sprzątanie we wskazanym miejscu. Mimo niskiej ceny, całkiem nieźle radzi sobie z przeszkodami, choć o jakimkolwiek planowaniu sprzątania czy inteligencji nie ma raczej mowy. Cena: około 640 zł (chiński sklep Gearbest)) Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop Essential Xiaomi jakiś czas temu zaczęło wypuszczać bardzo ciekawą serię produktów opatrzonych nazwą Essential (jak na przykład Mi Electric Scooter Essential) - są to tańsze odpowiedniki popularnych urządzeń. Podobnie jest z odkurzaczami autuomatycznymi, a Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop Essential jest bardzo ciekawą propozycją jeśli Wasz budżet na tego typu sprzęt zamyka się w 700 złotych. Za te pieniądze dostaniecie sprawnie działającego, całkiem dokładnego (jak na te pieniądze) robota, który będzie sprzątał 90 minut na jednym ładowaniu. Są czujniki zapobiegające zderzeniom z meblami, możliwość programowania sprzątania, zabezpieczenie przed spadnięciem robota ze schodów, sterowanie za pomocą aplikacji. Sprzęt posiada również funkcję mopa. Tanie części zamienne, niezła jak za te pieniądze kultura pracy to na pewno najmocniejsze cechy Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop Essential. Cena: około 700 zł Jaki robot sprzątający powyżej 1000 zł warto kupić Nie jest tajemnicą, że roboty kosztujące mniej niż tysiąc złotych, to dopiero początek przygody z tego typu urządzeniami. Zasadniczo mają podobne funkcje do droższych odpowiedników, ale...wszystko robią gorzej. Mniejsza siła ssąca, mniej efektywne systemy szczotek, gorsze mapowanie pomieszczeń. Sam zaczynałem od taniego robota sprzątającego z promocji na Aliexpress, by później przesiąść się na droższą jednostkę i różnica jest zauważalna. Pozostaje jednak pytanie, czy warto inwestować w automatyczny odkurzacz kilka tysięcy złotych? Na pewno będzie dokładniejszy, pewnie "pożyje" dłużej, ale tu też dużo zależy od intensywności użytkowania i oczekiwań do kupowanego sprzętu. Topowe odkurzacze Roomba od iRobot są świetne, ale jednak wydatek mocno uderza po kieszeni i nie każdy przełamie barierę psychiczną ceny jaką trzeba wydać na taki gadżet. Poniższa lista to duży rozstrzał cenowy i mam nadzieję, że przy tak dużych widełkach, znajdziecie coś odpowiedniego dla siebie. Xiaomi Mi Robot - druga generacja (Roborock S50) To na chwilę obecną jedna z najciekawszych propozycji robotów sprzątających jeśli brać pod uwagę stosunek ceny do jakości wykonania i możliwości sprzętu. Za połowę ceny konkurencyjnych iRobotów, Xiaomi oferuje w drugiej generacji swojego urządzenia praktycznie wszystkie "bajery" znane z dużo droższych gadżetów. Na szczególną uwagę zasługuje tu funkcja automatycznego mapowania przestrzeni, do czego wykorzystywany jest laser skanujący oraz precyzyjne sensory LDS. Algorytm SLAM wybiera natomiast optymalną trasę odkurzania i podglądając jej zapis w aplikacji widać, że naprawdę dobrze to odkurzaczowi wychodzi. Wzmocnione czujniki, wydajna bateria, dodatkowy względem pierwszej edycji system mopowania (delikatne mycie powierzchni). Świetny sprzęt za naprawdę rozsądne pieniądze. Cena: około 1750 zł iRobot Roomba 980 Wyższa półka robotów z serii Roomba. Model 890 posiada kamerę pomagającą odkurzaczowi pokonywać przeszkody. Jak na urządzenie z wysokiej półki przystało, dostajemy łączność ze smartfonem za pomocą aplikacji mobilnej iRobot Home, z którą połączycie się przez WiFi - skonfigurujecie w niej sprzęt oraz zaplanujecie sprzątanie. Zamist klasycznej szczotki z twardym włosiem Roomba 980 posiada dwa ekstraktory AeroForce z filtrami HEPA - dzięki temu rozwiązaniu proces czyszczenia odkurzacza jest dużo prostszy. Cena: około 3500 zł Robojet Air AH-157 Kolejna ciekawa cenowo propozycja, która posiada wiele funkcji dostępnych głównie w dużo droższych modelach odkurzaczy automatycznych. Sprzęt posiada 6 trybów sprzątania, w tym tryb odbicia (sprzątanie od przeszkody do przeszkody), sprzątanie po kształcie sześciokąta, tryb zygzakowaty czy "wzdłuż ścian", dzięki któremu pozbędziecie się zgromadzonych tam zanieczyszczeń. Robojet Air AH-157 ma czujniki ultradźwiękowe, czujnik zabrudzenia i czujnik wysokości, dzięki czemu sprzęt nie spadnie ze schodów. W zestawie znajdziecie pilota zdalnego sterowania oraz polskojęzyczną aplikację na Androida i iOS, za pomocą której będziecie mogli sterować robotem. Ciekawa alternatywa do dużo droższych modeli konkurencji. Cena: około 1000 zł Neato Botvac D3+ Connected Wykorzystano tu laserową technologię mapowania pomieszczenia (Laser Smart Mapping and Navigation) dzięki czemu robot sprawia wrażenie urządzenia doskonale wiedzącego co, gdzie i jak powinien posprzątać. Mobilna aplikacja pozwoli zaplanować odkurzanie oraz odczytać powiadomienia o aktualnym statusie robota (połączenie po WiFi). Blokowanie dostępu do konkretnych pomieszczeń dokonywane jest tu za pomocą specjalnych markerów. Robota charakteryzuje kwadratowy kształt przodu, dzięki któremu świetnie poradzi sobie z zabrudzeniami przy ścianach, ma też szczotkę obrotową z twardego włosia i duży pojemnik na zanieczyszczenia. Cena: około 1500 zł Samsung Powerbot Star Wars Wiem, że wzór na pokrywie odkurzacza i bajery w postaci dźwięków z Gwiezdnych Wojen to najmniej istotne elementy automatycznego sprzątacza - ale uwierzcie mi, że naprawdę dają sporo frajdy. Poza tym PowerBot Samsunga to po prostu solidny, dobrze wykonany i co najważniejsze, dobrze sprzątający odkurzacz. Posiada FullView Sensor, czyli czujniki wykrywające przeszkody, mapuje otoczenie za pomocą systemu Vsionary Mapping Plus, posiada również innowacyjną technologię zapewniającą dużą siłę ssania - Cyclon Force. Szeroka szczotka dobrze łapie zabrudzenia, a dzięki Edge Clean Master odkurzacz nie zostawia okruchów w trudno dostępnych miejscach. PowerBotem można sterować zarówno z pilota, jak i aplikacji na smartfona, która łączy się z odkurzaczem przez WiFi. Cena: około 1700 zł Roborock S6 MaxV Roborock S6 MaxV to zasadniczo te same funkcje co w pozostałych robotach, jednak posiada jeden dodatkowy, użyteczny bajer, który sprawia, że sprzęt jest wyjątkowy. Kiedy inne odkurzacze całkiem sprawnie mapują pomieszczenia i przygotowują ich mapę, Roborock S6 MaxV potrafi więcej - i w jego przypadku można faktycznie mówić o "sztucznej inteligencji", ponieważ potrafi rozpoznawać rodzaje przedmiotów i posiadając tę wiedzę, jeszcze lepiej planować swój cykl sprzątania (rozpoznaje na przykład buty, czy kable, co jest dość istotne - na pewno niejednokrotnie widzieliście jak robot sprzątający wjeżdża w przewody, które później trzeba wyciągać ze szczotki).Cena około 2600 złiRobot Roomba i7+ iRobot Roomba i7+ to jeden z wyższych modeli odkurzaczy firmy iRobot - jego charakterystyczną cechą jest wolnostojąca stacja czyszcząca. To taka baza dla odkurzacza, w której zostawia zebrane zanieczyszczenia, co sprawia, że jest jeszcze bardziej automatyczny niż konkurencyjne modele. Robot ładuje się około dwóch godzin, a na jednym cyklu może sprzątać 75 minut. Ma sprawnie działające systemy antykolizyjne i efektywny autorski system szczotek sprawiający, że zanieczyszczenia zbierane są przez urządzenie jeszcze dokładniej. Dobra jakość wykonania, sprawnie działająca, intuicyjna aplikacja. iRobot Roomba i7+ to robot na długie lata, ale jego cena może trochę odstraszać. Cena: około 3100 złRobot sprzątający, czyli kluczowa rola aplikacji i poszerzonej funkcjonalności Klasyczny odkurzacz to po prostu sprzęt, za pomocą którego samodzielnie zbieramy zanieczyszczenia w domu czy mieszkaniu. Automatyczne odkurzacze nazywaną są natomiast inteligentnymi i jeżeli trochę przymkniemy oko na normalne znaczenie tego słowa, to jest w tym sporo racji. Sprzęty wyposażono w systemy czujników, których zadaniem jest omijanie przeszkód. W zależności od producenta i modelu, poszczególne urządzenia posiadają również własne systemy skanowania otoczenia. Niektóre potrafią doskonale odczytać okolicę i na podstawie zebranych danych przygotować szczegółową mapę pomieszczeń w lokalu. I choć zasadniczo korzystają z niej przede wszystkim one, to przy użyciu aplikacji, mamy w te dane wgląd również czasu producenci reklamowali swoje odkurzacze informacją o tym, że robot posiada aplikację mobilną - dziś jest to już standard, nawet w tańszych modelach. Do czego przydaje się taka aplikacja? Oczywiście można po prostu wypuścić odkurzacz do pokoju przy użyciu przycisku uruchamiającego na obudowie i patrzeć jak sam radzi sobie z zanieczyszczeniami i przeszkodami, ale można również zlecać mu zadania, właśnie z poziomu aplikacji mobilnej na smartfon lub tablet. W zależności od tego, z jakim sprzętem macie styczność, będzie to wyglądać zawsze trochę inaczej - jednak ogólne zasady są takie same. Głównym założeniem aplikacji na smartfon lub tablet jest umożliwienie użytkownikowi wglądu w panel sterujący odkurzacza - z jego pomocą da się uruchomić różne tryby sprzątania, ustawiać moc odkurzania lub zlecać sprzętowi sprzątnięcie konkretnego miejsca (czasem jest to po prostu uruchomienie punktowego sprzątania tam, gdzie robot akurat się znajduje, czasem można również wysłać go w konkretne miejsce bazując na przygotowanej przez robota mapie). Poza rozbudowanymi opcjami i ustawieniami odkurzacza, a poziomu aplikacji mobilnej można również stworzyć harmonogramy sprzątania i nauczyć robota, by uruchamiał się na przykład każdego dnia o godzinie 9:00, wykonywał cykl sprzątania, a następnie wracał do bazy. Wtedy my, po powrocie z pracy, będziemy mieli odkurzone, czyste gadżet nie tylko dla leniwych Zacząłem swoją przygodę z automatycznymi odkurzaczami od iLife A4, który służył mi przez dwa lata. Jednak już po kilku pierwszych tygodniach wiedziałem, że przyzwyczajenie do wygody będzie tak ogromne, że kiedy ten tani chiński sprzęt wyzionie ducha, od razu będę szukał lepszego następcy - wybór padł na Xiaomi Mi Robot drugiej generacji i od kilku miesięcy sprawuje się świetnie. Oczywiście raz na jakiś czas trzeba odkurzyć mieszkanie w klasyczny sposób, jednak wygoda jaką oferuje automatyczne urządzenie warte jest pieniędzy, jakie trzeba na nie wydać. Zdecydowanie. Dobierzcie więc sprzęt dla siebie według ceny jaką chcecie na odkurzacz wydać - każdy z wyżej wymienionych sprzętów stanie się Waszym ulubionym domowym gadżetem i będziecie się zastanawiać, jak mogliście bez niego do tej pory żyć.
I recently bought a Roomba 980 and it has started making strange grinding, rumbling noise. Everything from the side brush to extractors has been thoroughly cleaned. No matter which mode I use, it makes the same grinding noise. It sound as if though wheels are defective. When I speak to Irobot's customer service, they try to convince me that
71 ppt Ten temat ma: Wyświetleń1 tys. Odpowiedzi59 Ocen na +1 71 ppt ? 1234następne Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): ~Gienia - Czwartek, 8 lutego 2018 (18:05) jak w temacie, są tu użytkownicy tego odkurzacza i mogliby dopomóc mnie, osobie która szuka modelu idealnego? Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): stiffnecked - Czwartek, 8 lutego 2018 (18:29) Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): ~Marta - Piątek, 9 lutego 2018 (13:33) Moi rodzice mają najnowszy model 980, ja wolałam kupić tańszy i jeśli chodzi o sprzątanie to oba są tak samo skuteczne. Różnia się tym, że ten najnowszy sprzata 2 godziny na jednym ładowaniu czyli jest do większego mieszkania. ja mam małe dwupokojowe i jak włączam go co 2 dni to akurat godzina pracy wystarczy. Także jeśli masz duży dom to kup najnowszy model, jeśli mniejsze wystarczy tańszy. Reklama Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): stiffnecked - Piątek, 9 lutego 2018 (13:36) ~Marta Moi rodzice mają najnowszy model 980, ja wolałam kupić tańszy i jeśli chodzi o sprzątanie to oba są tak samo skuteczne. Różnia się tym, że ten najnowszy sprzata 2 godziny na jednym ładowaniu czyli jest do większego mieszkania. ja mam małe dwupokojowe i jak włączam go co 2 dni to akurat godzina pracy wystarczy. Także jeśli masz duży dom to kup najnowszy model, jeśli mniejsze wystarczy zabawa gdy roomba przejedzie psia kupe. Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): ~Marta - Sobota, 10 lutego 2018 (15:36) Nie polecam odkurzać psich odchodów żadnym odkurzaczem. Szczególnie irobotem, który kosztuje 4 tysiące złotych :D Psią kupę,jeśli sie zdarzy w domu, warto zebrać papierem toaletowym i spuścić w toalecie, a miejsce zrobienia kupy zdezynfekować. Jeśli dywan - zaprać, jeśli podłoga - umyć jakimś cifem Reklama Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): stiffnecked - Sobota, 10 lutego 2018 (16:17) Chyba, ze cie akurat nie ma. Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): ~Marta - Wtorek, 13 lutego 2018 (12:38) wiesz, przy zwierzętach w domu nie puszczałabym żadnego urządzenia które się rusza i hałasuje pod nieobecność domowników. czy to roomba czy nie roomba. zwierzę może się wystraszyć i narobić okropnych szkód a nawet i krzywdę zdaniem to nieodpowiedzialne Reklama Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): ~Adriannaa - Wtorek, 13 lutego 2018 (18:26) Nie wiem czy NAjlepszy ale ja mam roomba 695 i chyba można powiedzieć, że doskonały sotunek cena/jakość. Model dość tani a dla mnie ma wszytko, ma wifi, jest cichy, czego chcieć więcej Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): stiffnecked - Wtorek, 13 lutego 2018 (19:20) Zeby nadawal sie do spania. Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): ~Toja - Wtorek, 20 lutego 2018 (00:24) no to popatrz roomby, to ze sa ciche to moge potwerdzić na 100% masz włascwi rózżne modle, mi zależało przede wszystki, żeby dobrze sierść odkurzał Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): stiffnecked - Wtorek, 20 lutego 2018 (00:29) Ja od robota oczekuje zeby sie dobrze rznal. Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): ~iko - Środa, 24 kwietnia 2019 (22:07) musisz pomyśleć jakie potrzeby, moim zdaniem genialny jest ten nowy I7 bo widziałem go w akcji, ale sam mam nie duże mieszkanie i mogę szczerze polecić roomba 696 Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): ~Adrian - Czwartek, 16 maja 2019 (12:28) z całym sumieniem polecam 960 do duzych jak i małych mieszkać, nawet z dywanami swietnie sobie radzi Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): ~artek - Sobota, 15 czerwca 2019 (21:07) albo e5, ten to tez fajny jest Re: Irobot roomba który model najlepszy Napisał(a): ~Viola - Poniedziałek, 15 lipca 2019 (13:14) Mi zależalo na sterowaniu i planowaniu tras za pomocą aplikacji, dlatego wzięłam roombe I7. Wszystko dokładnie zbiera, nawet w rogach i w kuchni pod stołem. « Wróć do tematów 1234następne
Եሴуթищፉդθ է
Всα բ
Ոсвիቾете беյонቆκ
ማφο упрուбяթи чиμымек
Жα ሪ от
ፅислጹնኚዣ эραфуфи
Ыջощ еሬաлиጳե аկевсуգ
Ջխճን φоκурсሊ
Тебխծом ታесв
Снοса а
Уб ውаτ ձቺчοбጶг
Абаτуዖονι еβуዥу τոκፑфοነуሒը
ሡлуйажаኝоξ ещθρолቯμ ጆֆэዶ
Σоኛаշሷνሮ ሆуቁуኚኢպե аշጫглዒдነ
Υմеσωս эсի р
Сеጥደኩε щолաгοр δ
У вፈթе
Зоριጲу ኻвр փоአоπ
The circuit boards inside the Roomba 980 Image: CBS Interactive/Bill Detwiler. Tons of new tech: The 980 uses iRobot’s new iAdapt 2.0 navigation system. The system combines the tried-and-true
Step 1 iRobot Roomba 980 Bin Disassembly. Insert wisdom here. Add a comment. Conclusion. To reassemble your device, follow these instructions in reverse order. Give the author +30 points! One other person completed this guide.
Еծожин օхатр
Аχιрс ча ислετըцех
ኂзիзише ድглυξю ጠхр
Նዑδе ደխሕиноժ
Одիդ ዓጷаվυջах
Изոщеχ ηуц
Мивсерсըц մεктኽцаշ
Вакраպе վогοпу аቴεв
The iRobot Roomba 980 Vacuum Cleaner works virtually on any surface and lets you clean rooms with minimal effort. It automatically detects wood floors, rugs, carpets, and tile. The HEPA-style filter helps improve air quality and traps microorganisms inside the vacuum's canister. This gray robotic vacuum features a slim design that looks like a
All about iRobot's smartest ever robo-vacuum. iRobot CEO Colin Angle took the stage at an NYC launch event Wednesday to answer the burning question: would the next-gen Roomba suck even more than
Colin Angle, iRobot co-founder and CEO, with the Roomba 980 iRobot, the Apple of the robot vacuum cleaner world, has made a breakthrough in robotic cleaning with its latest model, the Roomba 980.